Może ruszać rozbudowa jednojezdniowego odcinka drogi ekspresowej między Lublinem a Rzeszowem. Chodzi o 13 km odcinek od Sokołowa do Jasionki, który trudno nazwać trasą szybkiego ruchu.
Jest szansa, że już za kilka miesięcy, a dokładnie na wiosnę, ruszy rozbudowa jednojezdniowego odcinka drogi ekspresowej między Lublinem a Rzeszowem. Zgodnie z umową, wszystkie prace powinny zostać ukończone w III kwartale 2026 r.
Od blisko pół roku kierowcy korzystają z całego odcinka drogi ekspresowej między Lublinem a Rzeszowem. Problemem jest jednak 13 km odcinek od Sokołowa do Jasionki, który trudno nazwać ekspresówką. Wiadomo już, że za pewien czas się to zmieni.
Po udostępnieniu ostatniego odcinka trasy S19 Lublin - Rzeszów kierowcy będą mogli ekspresowo podróżować między Lubelszczyzną a Podkarpaciem. Jest jednak pewien problem. Chodzi o 13 km drogi od Sokołowa do Jasionki, którą trudno nazwać ekspresówką.
Wybudowana w 2011 roku obwodnica Kocka i Woli Skromowskiej była pierwszą drogą ekspresowa w naszym regionie. Trasa od razu została przygotowana pod dobudowę drugiej jezdni, co ma niebawem nastąpić.
