Utrzymany został w mocy wyrok dla 44-letniego Roberta K., który został skazany za molestowanie seksualne własnej siostry. Wcześniej mężczyzna kilka razy skazywany był za molestowanie nieletnich chłopców.
Kolejne wyroki za dokonywanie lubieżnych czynów na dzieciach nie przyniosiły skutku. W końcu sąd orzekł, że jest on niebezpieczny dla otoczenia. Ponieważ pilnowali go policjanci, nie mogąc zbliżyć się do dzieci, zaczął molestować swoją siostrę cioteczną.