Dzisiaj do wielu szkół i przedszkoli przyjechali policjanci i strażacy. Część dzieci zostało ewakuowanych z budynków. Wszystko przez głupi żart dotyczący podłożenia ładunku wybuchowego. Sprawcy lub sprawcom grozi wysoka kara.
Groził, że podłożył bombę odłamkową, zaś jej eksplozja nastąpi w momencie, kiedy uczniowie będą stłoczeni przy wejściu do sali. Wszystkie alarmy okazały się fałszywe.