Wywoływanie nieustannych kontrowersji, oburzenia i niesmaku u większości polskiego społeczeństwa zarzucają Przemysławowi Czarnkowi środowiska nauczycieli, uczniów i studentów. Podkreślają, że swoimi wypowiedziami bulwersuje i jątrzy, obraża i stygmatyzuje. Do tego ma się posługiwać językiem nienawiści.