Zaczęło się od zwróconej uwagi, co do prędkości. To nie spodobało się mężczyźnie. Wysiadł z auta, usiłował wybić szybę i zwyzywał kierującego renaultem. Dzieła dokończył na osiedlu.
Krewki kierowca forda, który najpierw popisał się agresją na drodze, później nie potrafił pohamować swoich emocji wobec funkcjonariuszy. Skończyło się to dla niego pobytem na komisariacie. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.