Poczta Polska zareagowała na informacje pojawiające się w sieci, dotyczące kontroli odbiorników RTV pod kątem opłat abonamentowych. W zależności od kraju, w Europie funkcjonują różne modele finansowania mediów publicznych. Zaangażowanie poszczególnych operatorów pocztowych w kontrolę opłat abonamentowych jest zjawiskiem dość powszechnym, wyjaśnia Poczta Polska.
Pewien mieszkaniec woj. lubelskiego wymyślił sposób na szybki zarobek. Mężczyzna zawarł co najmniej 20 umów telekomunikacyjnych i od operatora kupił kilka telefonów. Jednak abonamentów już nie opłacał, a telefony sprzedał z zyskiem. Wkrótce 28-latek odpowie przed sądem za oszustwo.
Niektórzy przedsiębiorcy z regionu otrzymali od Poczty Polskiej listy z "przypomnieniem" o obowiązku dopełnienia formalności związanych z opłatami abonamentowymi. Chodzi m.in. o odbiorniki radiowe zamontowane w samochodach służbowych.
Orange Polska bezprawnie przedłużała umowy o świadczenie usług stacjonarnych o wiele miesięcy bez wyraźnej zgody konsumentów - uznał prezes UOKiK i nałożył na przedsiębiorcę karę blisko 30 mln zł. Dodatkowo prezes Urzędu zobowiązał spółkę do rekompensaty publicznej.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ostrzega przed fałszywymi wezwaniami do zapłaty za abonament. Nie należy wpłacać pieniędzy na podane konto, alarmuje KRRiT.
Poczta Polska wzięła się za kontrolowanie lokali mieszkaniowych pod kątem posiadania odbiorników telewizyjnych. Celem jest weryfikacja czy dany mieszkaniec płaci abonament telewizyjny. W przypadku ujawnienia braku takiej opłaty i posiadania telewizora możemy […]