Miał niemal pół promila alkoholu i w takim stanie kierował oplem. Mężczyzna swoją podróż zakończył uderzając w przepust i zjeżdżając do rowu. Wkrótce za swój "wyczyn" 80-latek odpowie przed sądem.
W minioną niedzielę hrubieszowscy policjanci przyjęli zgłoszenie o zaginięciu 80-latka. Dzięki intensywnym poszukiwaniom mężczyzna został odnaleziony 2,5 km od domu.
Wczoraj w miejscowości Adamówka 80-latek potrącił fiatem swoją żonę. Kobieta z obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala.