Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Sytuacja kryzysowa w mieście, do akcji ruszają żołnierze. Sprawdzano przygotowanie do tego typu działań (zdjęcia)

Mieszkańcy Czechowa mogli dzisiaj zauważyć dużą grupę żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, a także służb ratunkowych. Na terenie jednej ze szkół prowadzona była akcja ratunkowa. Na szczęście były to tylko ćwiczenia.

W wyniku silnych wyładowań atmosferycznych na terenie Lublina dochodzi do licznych pożarów, wypadków komunikacyjnych i awarii technicznych. Sytuacja staje się kryzysowa. W rejony, gdzie jest ona najtrudniejsza, do pomocy służbom ratunkowym kierowane jest wojsko. Tak wyglądał scenariusz szkolenia zgrywającego, jakie odbyło się w sobotę, 16 listopada w XIV Liceum Ogólnokształcącym im. Z. Herberta w Lublinie.

W ćwiczeniach brało udział blisko 100 żołnierzy z 213 kompanii lekkiej piechoty oraz 210 plutonu dowodzenia i zabezpieczenia 21 batalionu lekkiej piechoty z Lublina. Głównym celem było doskonalenie współdziałania żołnierzy z innymi służbami ratowniczymi na wypadek wystąpienia katastrof naturalnych w rejonie miejskim i zabudowanym. W działania zaangażowani byli również: Wydział Bezpieczeństwa Mieszkańców i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta, 1 Wojskowy Szpital Kliniczny, Zakład Ratownictwa Medycznego Uniwersytetu Medycznego, Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Turki i Świdnika Dużego a także Ochotnicza Służba Ratownicza-Sekcja Poszukiwawczo – Ratownicza.

Całość została przygotowana z bardzo dużym realizmem. Kiedy jedna grupa miała za zadanie ewakuację osób poszkodowanych do strefy bezpiecznej, kolejna realizowała zadanie izolowania obszaru występowania zagrożeń oraz miejsc i obiektów prowadzenia akcji ratowniczych. Jeszcze inne osoby musiały klasyfikować poszkodowanych na podstawie obrażeń, kierować ich do wydzielonej strefy, udzielać pierwszej pomocy medycznej oraz koordynować ewakuację medyczną do szpitali. Z kolei grupa łącznościowców zabezpieczała łączność między współdziałającymi służbami i dbała o sprawny przepływ informacji w ramach prowadzonej akcji poszukiwawczo – ratowniczej. Ćwiczenia trwały kilka godzin.

(fot. lublin112.pl)

12 komentarzy

  1. Koło żołnierzy to oni może kiedyś stali podczas przerwy w szkole.

  2. Jak działają tak sprawnie jak te co budowały most pływający przez dwa tygodnie to putin turla się ze śmiechu na swoim czerwonym dywanie.

  3. Nie obrazajcie żołnierzy

  4. niech sobie ćwiczą. W przypadku zawieruchy musimy liczyć na siebie.

  5. Kto chce pokoju, szykuje się do wojny.

    • nie tylko są to osoby które nigdy nie byli w wojsku są i tez ludzie po zasadniczej służbie wojskowej i takie komentarze to możecie sobie w buty wsadzić. a co do pomocy to ciekawe jak by coś się stało pierwszy by leciał i prosił o pomoc tylko głupie komentarze pisać potrafią

  6. komentujący to pewnie tacy jak ten ojciec, któremu WOT weszło z karabinami do maca na trasie i musiał napisać list do mediów z oburzeniem, że dzieci boją się żołnierzy xD

  7. Żołnierze…

  8. Bardzo dobrze , że się integrują żołnierze lepiej coś robić jak nic nie robić i jeszcze bełkotać że źle niedobrze nie tak nie podoba mi się .
    Pokaż zrób sam zrób lepiej jak marudzić .

    • Bardzo dobrze? Nie wiem czy tak bardzo…
      Większość tej ferajny nie przeszłaby podstawowych badań do zasadniczej służby zawodowej.
      Po komisji lekarskiej która obowiązywała do końca lat 90 i początku 2000 ta „elyta” miała wbite w książęce wojskowej kategorie D!
      Ale niech się bawią tylko za własne pieniądze, a nie podatników! Nie oszukujmy się, te nieudolne nieroby idą na weekendowe 2 dniowe wczasy by zapchać kichę za darmo, dostać dresy, mundur i dodatkowo przygarnąć 500zł!
      Tylko po to by odstawiać cyrk na poligonie??!
      Od cała filozofia!!! 🙂

Z kraju