Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Sygnał od Czytelnika. Nietypowy gość przy jednej z ulic Lublina (zdjęcia)

Wczoraj po zmierzchu nasz Czytelnik przy ul. Snopkowskiej zauważył borsuka. Udało mu się sfotografować zwierzę spacerujące w sąsiedztwie jednego z budynków.

Z relacji Czytelnika wynika, że zwierzę dosyć głośno się zachowywało. Postanowił więc sprawdzić, skąd dobiegają dziwne odgłosy. Jak się okazało w pobliżu bloku spacerował borsuk. Zwierzę udało się uwiecznić na zdjęciu, po kilku minutach oddaliło się.

Należy zaznaczyć, że borsuki żyją głównie w lasach i kompleksach sadowniczych. Zwierzęta przebywają także w pobliżu terenów podmokłych i wody. Na kryjówki wybierają nory kopane samodzielnie, przepusty, a czasem jamy pod budynkami w najbliższym sąsiedztwie człowieka.

Zwierzęta te prowadzą życie nocne, zaś dzień przesiadują w norze. Ma ona często bardzo skomplikowaną budowę. Do głównej komory prowadzi często kilka krętych korytarzy, a wejścia do nich z zewnątrz są od siebie znacznie oddalone. Co ciekawe, borsuki są czyściochami, ponieważ wszelki nieczystości i odchody zakopują w pobliżu nory w dołkach, zwanych latrynami.

Naturalnymi wrogami borsuków są wilki i rysie. Borsuk osiąga wagę 12-20 kg, czasami nawet więcej przy długości ciała do 90 cm i wysokości do 30 cm.

Sygnał od Czytelnika. Nietypowy gość przy jednej z ulic Lublina (zdjęcia)

Sygnał od Czytelnika. Nietypowy gość przy jednej z ulic Lublina (zdjęcia)

(fot. nadesłane Arkadiusz – dziękujemy!)

11 komentarzy

  1. Idzie, idzie, paczy, a tam bura suka.

  2. Możliwe że szukał wody, panuje susza i zwierzęta mają problem ze znalezieniem wody. Wystawienie misek z wodą mile widziane?.

  3. Borsuki mogą być niebezpieczne i rzucają sie na człowieka pod wpływem zagrożenia

  4. To mój kot a nie borsuk

  5. Widziałem już w Lublinie lisy, bobry, dziki, jelenie, sarny, tchórze, sowy, pustułki, ale borsuka jeszcze nie; ciekawe czy są możliwe wilki w tym rejonie

Z kraju