Sygnał od Czytelnika. Nietypowy gość przy jednej z ulic Lublina (zdjęcia)
08:37 24-04-2020
Z relacji Czytelnika wynika, że zwierzę dosyć głośno się zachowywało. Postanowił więc sprawdzić, skąd dobiegają dziwne odgłosy. Jak się okazało w pobliżu bloku spacerował borsuk. Zwierzę udało się uwiecznić na zdjęciu, po kilku minutach oddaliło się.
Należy zaznaczyć, że borsuki żyją głównie w lasach i kompleksach sadowniczych. Zwierzęta przebywają także w pobliżu terenów podmokłych i wody. Na kryjówki wybierają nory kopane samodzielnie, przepusty, a czasem jamy pod budynkami w najbliższym sąsiedztwie człowieka.
Zwierzęta te prowadzą życie nocne, zaś dzień przesiadują w norze. Ma ona często bardzo skomplikowaną budowę. Do głównej komory prowadzi często kilka krętych korytarzy, a wejścia do nich z zewnątrz są od siebie znacznie oddalone. Co ciekawe, borsuki są czyściochami, ponieważ wszelki nieczystości i odchody zakopują w pobliżu nory w dołkach, zwanych latrynami.
Naturalnymi wrogami borsuków są wilki i rysie. Borsuk osiąga wagę 12-20 kg, czasami nawet więcej przy długości ciała do 90 cm i wysokości do 30 cm.
(fot. nadesłane Arkadiusz – dziękujemy!)
Idzie, idzie, paczy, a tam bura suka.
Możliwe że szukał wody, panuje susza i zwierzęta mają problem ze znalezieniem wody. Wystawienie misek z wodą mile widziane?.
Tak. Na Snopkowskiej szukał wody jak tuż obok ma przepływającą Czechówkę.
Borsuki mogą być niebezpieczne i rzucają sie na człowieka pod wpływem zagrożenia
Mogą odgryźć obie nogi i przegryźć tętnice szyjną.
a nawet *** na trawnik
Chyba nigdy nie spotkałaś takiego osobnika. Ja mam borsuki w pobliżu domu, potrafią się rzucić do człowieka. Nie musisz mi wierzyć, poszukaj informacji w necie.
Odnotowano również przypadki, że większe osobniki, połykały ludzi w całości… 😉
wypluwały tylko buciki….
To mój kot a nie borsuk
Widziałem już w Lublinie lisy, bobry, dziki, jelenie, sarny, tchórze, sowy, pustułki, ale borsuka jeszcze nie; ciekawe czy są możliwe wilki w tym rejonie