Kilka dni temu nasz Czytelnik na ul. Pancerniaków w Lublinie zarejestrował na nagraniu niebezpieczną sytuację drogową. Kierująca pojazdem osobowym wjechała pod prąd.
Swoją droga, to droga 2×2 w tamtym miejscu jest bardzo potrzebna.
Maupa
Wystarczy zetrzeć linie i będzie 2×1
Franio
Nieprawda. Przy niewyznaczonych pasach ruchu – o tym ile dana jednia ma pasów ruchu decyduje to ile rzędów pojazdów wielo-śladowych się na niej zmieści.
Jeżeli zetrzemy linię wyznaczająca pasy ruchu – to nadal będziemy mieć tyle samo pasów ruchu co wcześnie, z tym, że będą one niewyznaczonymi pasami ruchu.
ObWT
Kto to wybudował tak trudne rondo?
Rudy
Tylko mieszkaniec miasta mógł tego dokonać.
Jacek
Niektórzy myślą że jak mają auto na prąd to można jechać pod prąd….
Ciekawy.
Światła. Koniecznie trzeba tam zamontować światła…
Iwo
Buspas. Koniecznie trzeba zrobić buspas i nie będzie takich problemów
Franio
Żarty, żartami. Ale im więcej buspasów –> tym komunikacja jeździ sprawniej –> tym więcej osób decyduje się z niej korzystać –> mniej potencjalnych ameb za kierownicą własnych samochodów.
m
Ruch niewielki to i jazda „tak, jak inni” się nie sprawdza 🙂
Ja
Nie jest to prawda. Przynajmniej w naszym społeczeństwie. Każda gwiazda musi mieć swojego suwa.
Ubawiony
Dziunia z bolta. I takie dziunie woza ludzi.
Franio
To, że jazda ulicą miejską pod prąd jest zawsze krytykowana – rozumiem. Jest to mniej czy bardziej niebezpieczne wykroczenie – ale to zawsze wykroczenie.
Ale dlaczego zawracanie na drogach ekspresowych lub autostradach znajdują się głosy popierające/usprawiedliwiające takie zachowania? Zawracanie na autostradzie jest wykroczeniem znacznie poważniejszym/niebezpieczniejszym niż w mieście 50km/h. Może to ktoś wyjaśnić?
korona
Baba? dlaczego to już nie dziwi. Kolejna potencjalna morderczyni. Przypominam ze w przypadku rozjechania przez samochód śmiertelność wynosi zazwyczaj 100%. Dlaczego wbrew dobru i życiu ludzi ktoś jednak jej wydał prawo jazdy a ona będąc amebą świadomie wsiada za kółko i stwarza zagrożenie?
Swoją droga, to droga 2×2 w tamtym miejscu jest bardzo potrzebna.
Wystarczy zetrzeć linie i będzie 2×1
Nieprawda. Przy niewyznaczonych pasach ruchu – o tym ile dana jednia ma pasów ruchu decyduje to ile rzędów pojazdów wielo-śladowych się na niej zmieści.
Jeżeli zetrzemy linię wyznaczająca pasy ruchu – to nadal będziemy mieć tyle samo pasów ruchu co wcześnie, z tym, że będą one niewyznaczonymi pasami ruchu.
Kto to wybudował tak trudne rondo?
Tylko mieszkaniec miasta mógł tego dokonać.
Niektórzy myślą że jak mają auto na prąd to można jechać pod prąd….
Światła. Koniecznie trzeba tam zamontować światła…
Buspas. Koniecznie trzeba zrobić buspas i nie będzie takich problemów
Żarty, żartami. Ale im więcej buspasów –> tym komunikacja jeździ sprawniej –> tym więcej osób decyduje się z niej korzystać –> mniej potencjalnych ameb za kierownicą własnych samochodów.
Ruch niewielki to i jazda „tak, jak inni” się nie sprawdza 🙂
Nie jest to prawda. Przynajmniej w naszym społeczeństwie. Każda gwiazda musi mieć swojego suwa.
Dziunia z bolta. I takie dziunie woza ludzi.
To, że jazda ulicą miejską pod prąd jest zawsze krytykowana – rozumiem. Jest to mniej czy bardziej niebezpieczne wykroczenie – ale to zawsze wykroczenie.
Ale dlaczego zawracanie na drogach ekspresowych lub autostradach znajdują się głosy popierające/usprawiedliwiające takie zachowania? Zawracanie na autostradzie jest wykroczeniem znacznie poważniejszym/niebezpieczniejszym niż w mieście 50km/h. Może to ktoś wyjaśnić?
Baba? dlaczego to już nie dziwi. Kolejna potencjalna morderczyni. Przypominam ze w przypadku rozjechania przez samochód śmiertelność wynosi zazwyczaj 100%. Dlaczego wbrew dobru i życiu ludzi ktoś jednak jej wydał prawo jazdy a ona będąc amebą świadomie wsiada za kółko i stwarza zagrożenie?