Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Sygnał od Czytelnika. Krzewy tak się rozrosły, że nie widać pieszych (zdjęcia)

Nasz Czytelnik przesłał nam zdjęcia okolicy jednego z przejść dla pieszych na ul. Łęczyńskiej w Lublinie. Widać na nich rozrośnięte gałęzie jednego z krzewów, które zasłaniają pieszych zbliżających się do przejścia.

44 komentarze

  1. „Wiosna znowu zaskoczyła urzędników.” co roku to samo, trawy wysokie na metr przy skrzyżowaniach, powyrastane krzewy i gałęzie drzew…

  2. Ale przecież to rejon objęty akcją „Tutaj nie kosimy wcale”! Uwagi zatem chybione…

  3. Dobry sygnał, na kolanach w kościele tyż można wykonać taki poniżający ruch..

  4. Czy w Lublinie był przeprowadzony audyt przejść dla pieszych pod kontem bezpieczeństwa w związku z bublem prawnym? W Warszawie jest ponad 600 przejść do poprawy oznaczeń lub likwidacji. Dotyczy to również pasów na ścieżkach rowerowych. Najzabawniejsze jest usuwanie zebr na DDR-ach w wielu miastach.

    • Nie. Bo urzędnicy nie muszą za nic odpowiadać tylko kierowcy…

      • Jeżeli kierowca nie jest w stanie udźwignąć odpowiedzialności związanej z kierowaniem samochodu – to niech nie kieruje. Istnieją inne środki transportu. Biadolą ludzie jakby ktoś im kazał jeździć tymi „niedobrymi” samochodami.

        • Jeśli pieszy nie potrafi się rozejrzeć, to powinien sobie sprawić psa przewodnika i białą laskę…

        • Jeżeli pieszy nie jest w stanie udźwignąć odpowiedzialności związanej z przechodzeniem przez przejścia – to niech nie przechodzi. Istnieją inne środki transportu. Biadolą ludzie jakby ktoś im kazał nie rozglądać się przed przejściami i wpadać pod te „niedobre” samochody.

          • Sorki, ale bardzo kiepskie te dwie analogie powyżej.

            Kierowcą nikt nie musi być i nikt nie ma takiego obowiązku. Uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi są nabyte i mogą być też odebrane.

            Pieszym natomiast jest absolutnie każdy – od urodzenia aż do śmierci, nawet jeśli porusza się na wóżku inwalidzkim. Nie potrzeba żadnych uprawnień, żeby być pieszym i nikt nie może nikomu bycia pieszym zabronić. Korzystania z przejść dla pieszych – wbrew mokrym fantazjom „pogromców pieszych” powyżej – też zakazać się nikomu nie da.

            A, i trzeba pamiętać, że nie każdym pieszy może „się rozejrzeć”. Są piesi niedowidzący i niewidomi i też mają prawo korzystać z przejść I TEŻ MAJĄ PRAWO ŻYĆ.

            • W myśl tego co napisałaś nikt też pieszym nie zabroni wchodzić pod koła samochodu i zginąć lub zostać kaleką też nikt pieszym nie zabroni.

              • Nie „zginąć lub zostać kaleką”, ale „zostać zabitym przez bezmyślnego kierowcę lub uczynionym przez niego kaleką”.

    • Jakim bublem?

    • Co to jest kont?

    • Ten przepis jest do zabierania pj wystawiania mandatów i pozbycia się elektoratu przeciwników tylko kogo

    • Taki jest też przejazd dla rowerów w Świdniku przy szpitalu i koniec Żwirki i Wigury w pierwszym drzewa i krzaki w drugim ekrany akustyczne

  5. Kto w ogóle wpadł na pomysł nasadzenia tam krzewów?

  6. Gdyby zamiast żywopłotu stał wysoki samochód, to problemu by nie było. Brakuje parkingów, wiec kierowca może zaparkować gdziekolwiek. Tzn. tak nie do końca. Gdziekolwiek, byle utrudniać poruszania się innym kierowcom. Bo wtedy to wykroczenie.

  7. No już przyznawać się.
    Kto z nas jest głupim pieszym i w takiej sytuacji wchodzi gwałtownie na jezdnię? A kto jest jeszcze głupszym kierowcą i w takiej sytuacji jedzie tak jakby PdP tam nie było?

  8. Takie przejścia dla pieszych, to raczej wyjątki a nie reguła.
    Ale jak to bywa na tym forum – na podstawie wyjątków będzie się teraz budować argumentacje, że nowe przepisy są głupie.
    Nie – przepisy nie są głupie, bo jeszcze nie zdarzyło się potrącenie przez nieruchomy pojazd. Jak bardzo by się nasi głupi piesi nie starali, to bycie potrąconym przez stojący pojazd (za wyjątkiem przewracającego się pojazdu jednośladowego) jest niemożliwe.
    To PdP jest w złym „stanie technicznym”, bo uniemożliwia obserwację. Zarówno kierującym, jak i pieszym.

  9. Mieszczuchy,nie chce się wam wziąć siekiery lub piły motorowej i wyciąć te krzaki, ale nie ,bo pierwsze się nie chce i nie umie,a po drugie zaraz ktoś zadzwoni na 112 i poinformuje służby, że ktoś nielegalnie wycina gałęzie na osiedlu przyjaźni

  10. To wystarczy ściąć ,to co zasłania przejście, pewnie jakieś gałęzie akacji,wierzby lub łoziny i gdzie tu nie szanowanie zieleni?

Z kraju