Sygnał od Czytelniczki. Ławki w pokrzywach, zarośnięty skwer i boisko. „Koszenie odbędzie się w dniach 21-24 lipca” (zdjęcia)
13:23 17-07-2020
Otrzymaliśmy kolejny sygnał o kompletnie zarośniętych trawą terenach miejskich. Tym razem chodzi o jedno z boisk na Czechowie, skwer oraz ławki znajdujące się w rejonie ciągu pieszego.
Tereny te zlokalizowane są w rejonie ul. Żelazowej Woli oraz pomiędzy szkołami podstawowymi nr 43 i 16. Na zdjęciach widać jedną z ławek, którą porastają pokrzywy, zaś na boisku gąszcz roślin uniemożliwiający swobodne korzystanie z niego.
Miasto informuje, że koszenie tego terenu odbędzie się w następnym tygodniu.
– Zgodnie z ustalonym harmonogramem, koszenie we wskazanych lokalizacjach odbędzie się w dniach 21-24 lipca. Będzie ono miało jednak inny zakres niż w latach ubiegłych. Wykoszone zostanie boisko trawiaste wraz z dojściem do niego, okolice ławek i pod ławkami, jak również teren wzdłuż alejek, na szerokości 1,5 m, z jednej i z drugiej strony. Zgodnie z przyjętą polityką miasta i kierunkiem zrównoważonego zarządzania trawnikami, staramy się ograniczać koszenie na terenach miejskich do niezbędnego minimum – poinformowała nas Justyna Góźdź z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.
Galeria zdjęć
(fot. nadesłane Paulina)
Najgorsze jest to, że zarosły wszystkie drogie, ozdobne rośliny posadzone przez miasto w ramach renowacji tego parku. Było ładnie do czasu, teraz wszystko równo zarosło i zmarniało.
A wystarczyło wbic tabliczki „tu kosimy rzadziej ” i po ptokach by było 😀
Ogólnie w tym roku to syf kiła i mogiła w tym mieście desperacji i mam nadzieję ze znajdzie się odpowiedzialny za taki stan rzeczy.
A za siłownią na Króla Rogera dwumetrowe barszcze.
no tak niech władze miasta skazały ludzi na : komary, meszki, kleszcze, barszcz sosnowskiego! przecież to jest chore żeby takie chaszcze były w prawie 400 tys mieście! raz wygląda to strasznie ohydnie jak jakieś zarośnięte pgr’y , a dwa to narażenie na niebezpieczeństwo ludzi !!! nie dość ze jesteśy na szarym końcu w zarobkach, brak dużych zakładów pracy, bida… to teraz wyglądamy jak zapyziały zarośnięty grajdołek:/ skandal
„kierunkiem zrównoważonego zarządzania trawnikami” – jak nie wiadomo o co chodzi – to wiadomo o co chodzi. Proszę nie robić z mieszkańców bezmózgów. Tłumaczenie urzędników od siedmiu boleści.
Zapraszam do wąwozu na Kalinie . Trawa dwa razy większa niż na zdjęciach. Dwa miesiące nie koszona.
Parę lat ograniczonego koszenia i będzie królował czarny bez. To nawet pożyteczna roślina, nie to co barszcz Sosnowskiego, którego zwalczanie wyceniono na 20 tys. euro za hektar.
Koncertowa lepsza… Zarosła akacją i ostem