Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Świdniccy policjanci zatrzymali ośmiu nietrzeźwych rowerzystów. Rekordzistka miała prawie 4 promile

W miniony weekend świdniccy policjanci zatrzymali ośmiu nietrzeźwych kierujących rowerami. Rekordzistką okazała się 42-latka z gminy Mełgiew, kobieta miała w organizmie prawie 4 promile alkoholu.

W miniony weekend policjanci ze świdnickiej komendy zatrzymali ośmiu nietrzeźwych kierujących jednośladami. 3,75 promila alkoholu w organizmie miała 42-letnia rowerzystka zatrzymana wczoraj przez patrol policji w Mełgwi.

To niechlubna rekordzistka wśród nietrzeźwych kierowców jednośladów, którzy zostali wyeliminowani z ruchu podczas weekendu.

Najczęściej stosowaną karą za jazdę na rowerze po alkoholu jest mandat. Jego wysokość zależy od tego czy rowerzysta został przyłapany na jeździe w stanie po spożyciu alkoholu (0,2 – 0,5 promila alkoholu) czy w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu).

Rowerzysta będący w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości, który powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym może stanąć przed sądem. W takim wypadku sąd może zdecydować o nałożeniu na sprawcę kary grzywny, aresztu czy też zakazu prowadzenia pojazdów nie mechanicznych.

Jednak niezależnie od wysokości poniesionej kary najgorszą konsekwencją dla pijanego rowerzysty może być utrata zdrowia a nawet życia. Gorzej gdy swoim stanem i nieodpowiedzialnym zachowanie spowoduje on zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego

(fot. Policja)

5 komentarzy

  1. Karać, karać, karać. Chciałbym zobaczyć tych rowerzystów, bo wydaje mi się, że wśród tych 8 zatrzymanych, wszyscy to menela, a nie ludzie jeżdżący na rowerze dla sportu czy do pracy.
    A jak pijak ma jechać do sklepu po prytę to wolę, żeby to robił rowerem niż samochodem.
    Co do winy – nie dyskutuję. Jeszcze raz karać, karać, karać.

  2. „spowoduje on zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego – ile było takich sytuacji? ile osób zostało rannych, czy poniosło śmierć z powodu pijanego rowerzysty?

    „Rowerzysta będący w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości, który powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym może stanąć przed sądem” – nawet osoba piesza powodująca zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym może stanąć przed sądem. I nawet nie musi być pijana. Trzeźwy pieszy też może stanąć za to przed sądem.

  3. Zaraz zacznie się krytykowanie pijanych rowerzystów. Krytykującymi będą także Ci, którzy sami latem jeżdżą rekreacyjnie na rowerze, i też nie rzadko po kilku piwkach. Latem nad zalewem Zemborzyckim rower+piwo to nie jest rzadki widok. Nie pochwalam tego, ale wiem, że takie sytuacje mają miejsce.
    Ale nie to bulwersuje mnie najbardziej to, lecz to, że Ci sami którzy pijaństwo rowerowe krytykują, postępują tak samo.

  4. prawie 4 promile i potrafiła jechać rowerem…pewnie w cyrku wcześniej pracowała…

  5. wielka mi rzecz… często jeżdżę po „piwku” rowerem…to nie jest nic strasznego…za to autem to przegięcie po alkoholu.

Z kraju