Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Strażacy walczyli z pożarem garażu. Akcja gaśnicza trwała ponad 3 godziny (zdjęcia)

W miniony poniedziałek strażacy z terenu powiatu parczewskiego walczyli z pożarem garażu. Akcja gaśnicza trwała ponad 3 godziny, w działaniach brały udział trzy zastępy straży pożarnej.

Do pożaru doszło w miniony poniedziałek po godzinie 3 przy ul. Piwonia w Parczewie. Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze samochodu osobowego zaparkowanego pod wiatą połączoną z garażem. Na miejscu interweniowały dwa zastępy strażaków z PSP Parczew oraz jeden z OSP Jasionka.

Przed przybyciem strażaków właściciel posesji odjechał w bezpieczne miejsce dwoma innymi autami znajdującymi się w obiekcie. Na miejscu zdarzenia okazało się, że ogniem objęty był samochód osobowy, motocykl oraz drewniana konstrukcja dachu wiaty i garażu. Pożar rozwijał się z dużą intensywnością i stwarzał zagrożenie dla sąsiednich budynków.

Strażacy po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu dopływu energii elektrycznej przystąpili do działań gaśniczych podając prądy wody w natarciu na palący się budynek i zaparkowane w nim pojazdy oraz w obronie na zlokalizowane w pobliżu zagrożone budynki.

Po opanowaniu ognia, w spalonym samochodzie odnaleziono butle 11 kg na gaz propan – butan z widocznymi odkształceniami spowodowanymi wysoką temperaturą. Butle schłodzono i opróżniono w terenie otwartym. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Trwa ustalanie okoliczności pojawienia się ognia oraz szacowanie strat. Działania straży pożarnej trwały ponad 3 godziny.

Strażacy walczyli z pożarem garażu. Akcja gaśnicza trwała ponad 3 godziny (zdjęcia)

Strażacy walczyli z pożarem garażu. Akcja gaśnicza trwała ponad 3 godziny (zdjęcia)

(fot. PSP Parczew)

6 komentarzy

  1. Gaviotta (spod płotta).

    Działania straży pożarnej trwały ponad 3 godziny – nic dziwnego, co się nie zjarało trzeba było wykończyć powodzią.
    Jak na tylko 12-15 druhów, roboty sporo.

    • Jest i forumowy znawca od gaszenia pożarów co chciałby gasić pożary piaskiem, a może nawet i wiatrem.

  2. Studętkom jezdem, to se tak myślem, że;

    Jak na tylu chłopa to w tym samym czasie powinni jeszcze ten garaż rozebrać

  3. Dżesica (koleżanka Brajanka)

    Cwany właściciel posesji… odjechał se w bezpieczne miejsce dwoma innymi autami, bo jakby sie nawet nie zaczęły palić to „podano by z jeden prąd wody” i zalali by je dokładniej niż wiosenna powódź.

  4. Tak się kończy grilowanie w robocie

  5. Znam właściciela dobry dban

Z kraju