Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Strażacy po powrocie z akcji znaleźli kartkę za wycieraczką. Kierowca przeprasza, że na nich trąbił

Śpieszyli się, żeby jak najszybciej dotrzeć do remizy i wyjechać do akcji. Kierowca, który zauważył jadące zbyt szybko auto, użył klaksonu. Niebawem zorientował się, że trąbił na strażaków. Postanowił ich przeprosić. Teraz strażacy z Konopnicy dziękują mu za zrozumienie.

34 komentarze

  1. Miło 🙂

  2. Bo prawdziwy mężczyzna umie przyznać się do błędów i przeprosić jak się należy?

    • ale jakiego błędu? strąbił ich, bo jechali szybko, prywatnym, nieuprzywilejowanym autem. nie mają prawa łamać przepisów, dopóki nie załatwią sobie sygnalizatorów świetlnych i dźwiękowych. a to, że facet poczuł się z tym źle, świadczy tylko o jego głupocie

      • Oby twój dom nie zaczął się palić i żebyś nie musiał liczyć na pomoc strażaków ochotników

  3. Ja rozumiem wszystko, ale że konieczność szybkiej jazdy, czy przekraczanie prędkości, stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym cywilnym nieoznakowanym i nieuprzywilejowanym samochodem to drobna przesada.

    • Chciałbym by moje posty były widoczne

      Franiu powiedz mi, czy ty kiedyś będziesz zadowolony z kierowców? chyba dopiero jak będą mieli wbudowany ogranicznik, który po przekroczeniu 45km/h razi prądem.

      Jakby to twój dom się palił to byś narzekał że zbyt wolno jechali.

      • Rażenie prądem nie jest karą stosowaną w cywilizowanych krajach, tym bardziej nie jest to kara określona przepisami. Na wykroczenia w ruchu drogowym najlepszą (i powszechnie stosowaną) są kary finansowe (mandaty karne) oraz punkty karne.
        Jeżeli ktoś pędzi 45km/h na ograniczeniu do 40km/h, 30km/h czy tym bardziej w strefie zamieszkania – to powinien ponieść karę za popełnione wykroczenie.

        „W pierwszym tygodniu jak się przeprowadziłem do Niemiec, na odcinku dwóch kilometrów na tej samej trasie dostałem trzy mandaty. Limit wynosił 50 km/h, a ja jechałem 56, 59, 57.” – R. Lewandowski.

        Tak to wygląda w normalnych krajach.
        W Polsce inny piłkarz (były piłkarz), Tomasz Hajto dostał zawiasy + 7000PLN grzywy za śmiertelne potrącnie staruszki na pasach. Jechał w centrum Warszawy 120km/h. Gdyby Tomasz Hajto wcześniej dostał kilka mandatów – to nikogo by nie zabił samochodem.

        „Franiu powiedz mi, czy ty kiedyś będziesz zadowolony z kierowców?” – ja jestem zadowolony ze wszystkich uczestników ruchu drogowego, o ile zachowują się prawidłowo i odpowiedzialnie w ruchu. To czy ktoś porusza się hulajnogą czy samochodem nie ma większego znaczenia. To, ze czepiam się najczęściej kierowców (którymi niemal wszyscy jesteśmy) wynika tylko z tego, że nieodpowiedzialne zachowanie tych właśnie uczestników ruchu drogowego powoduje największe tragedie – tragedie dziesiątek tysięcy osób rocznie.
        Na tym portalu rzadko zdarzają się artykuły dotyczące poprawnych zachowań – więc nie za bardzo jest co chwalić. Ale jeżeli się zdarzają – to chwalę także kierowców.
        Ponad 90% artykułów dotyczy wypadków spowodowanych przez chamów w samochodach – więc mój komentarz nie może być korzystny – więc tak postrzegasz moje komentarze. Wziąłeś to pod uwagę?
        Chciałbym codziennie czytać wyłącznie o prawidłowych zachowaniach kierowców (innych także). Naprawdę. Bardzo bym tego chciał.

      • Co Ciebie obchodzi moje (skromnego pasażera ZTMu) zdanie na temat innych kierowców? Przecież to właśnie kierowcy (tacy jak Ty, Ja, nasze rodziny, nasi znajomi) mają złe zdanie o innych kierowcach.
        Ja jestem tylko 1 człowiekiem z kilkunastu milionów kierowców w tym kraju.

      • Jeszcze jedna sprawa.
        Oburzasz się, gdy krytykuję Czapeczkowców czy Telefoniary, gdy swoim zachowaniem na drodze popełniają wykroczenia czy nawet stwarzają zagrożenie. Bo takich kierowców najczęściej krytykuje.
        Obrońców krytykowanych przeze mnie kierowców na tym forum zawsze znajdzie się wielu.
        Za to dlaczego tak mało jest głosów broniących często całkowicie bezzasadnie atakowanych innych uczestników ruchu drogowego.

        Chodzi mi o wpisy typu:
        „dlaczego ten pedalarz jedzie jezdnią jeżeli obok ma chodnik?” albo
        „dlaczego ta ameba idzie ubrana na czarno?”

        Gdzie wtedy jesteś? Dlaczego pozwalasz na obrażanie tych osób? Dlaczego przeszkadza Ci (w mojej ocenie słuszna) krytyka jednych, a milczysz gdy osoby niewinne są obrażane?

    • Głupi to ty jesteś. Obyś kiedyś nie musiał skorzystać z ich pośpiechu.

    • Franiu, kiedyś miałam bardzo poważny wypadek w małej mieścinie na Mazurach, karetka mogła dojechać dopiero za pół godziny a ze mnie krew się leje, powoli tracę przytomność. Mój mąż wepchnął mnie na tylną kanapę i pędzi do szpitala. Po drodze trafił nam się taki Franio – Nauczyciel – Moralista, zajeżdżał drogę, trąbił. Kiedy mąż jadąc rowem wyprzedził go wreszcie nasz wzorowy kierowca dostał wściekaczki trąbił, migał światłami. Resztką sił otworzyłam okno i wysunęłam kikut za okno, kiedy krople krwi spadły mu na szybę omal nie wjechał do rowu a potem zatrzymał się na poboczu i tak już został. You never know…. jak mówią mądrzy ludzie.

    • i niech doda po wykreśleniu „dom”

  4. Odrobina dziegciu – jadąc samochodem prywatnym, nawet będą strażakiem, mimo wszystko muszą zachować należytą ostrożność. Nie są uprzywilejowani, nie mają sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Stwarzają takie same zagrożenie jak potencjalny pirat. Sorry, ale w tym przypadku, zanim by pomogli poszkodowanym, sami mogli doprowadzić do kolizji lub wypadku.

    • Odrobina dziegciu – jadąc samochodem prywatnym po pracy , nawet mając mając biegunkę należy zachować ostrożność , a nie zapier….ć na złamanie karku by jak najszybciej sięgnąć po browca z lodówki .

    • Dopóki sami nie wpadną pod ciężarowy, albo nie rozjadą kogoś na przejściu, dalej będą tak jeździć.

      • Zastanów się najpierw a potem dopiero pisz komentarz. Jakbyś miał minimalne pojęcie o ratowaniu życia czy mienia to inaczej byś mówił. Ale cóż potem będzie gadanie gdzie oni są

  5. Skoda to nie auto, to stan umysłu.
    Dobrze, że chociaż potrafi się do błędu przyznać.

    • IBiAZSK z siedzibą w Warszawie .

      Kuba , nie odbijaj piłeczki maskując manipulacją swojego bawarskiego cacka . Stan umysłu , jak to potwierdzają dane z przeprowadzonych badań poprzez psychologów zajmujących się zachowaniem kierujących na polskich drogach , jest przypisany kierowcom posiadających auto marki BMW i po części audi .

      • Ja od dawna nie jeżdżę już bawarką 🙂

        A dane ubezpieczycieli są bezlitosne – kierowcy Śkody są w pierwszej trójce najbardziej wypadkowych (powyżej 30 zdarzeń na każdy 1000 ubezpieczonych na rok) – zaraz po Volvo i przed Toyotą.
        Kierowcy Audi, BMW, Mercedesów czy nawet Pancerwagenów lokują się znacznie poniżej średniej (choć trzeba przyznać, ze najmniej szkód powodują kierowcy Citroenów i Fiatów).

        Takie są misiu fakty.
        Co tam zaś sobie uroiłeś, to już sprawa dla twojego psychiatry.

    • Kubuś, to nie był błąd, tylko gest wyrozumiałości dla niebezpiecznego zachowania. Co do strażaków; w każdej akcji najważniejszym punktem jest BEZPIECZEŃSTWO! Rzeczy materialne nie są godne do zamiany na ludzkie życie. Marty ratownik, nikomu nie pomoże.

  6. Czy to nazywa się łamanie przepisów w imię prawa? Często jestem świadkiem takich jazd przez gęsto zabudowaną miejscowość.

  7. W USA mają dobre rozwiązanie – prywatny samochód członka ichniejszej OSP jadącego na alarm ma za szybą migającego zielonego koguta. Mogli by i w Polsce to wprowadzić – tylko pytanie czy nie było by to nadużywane jak w przypadku wyżej wymienionej już biegunki czy jazdy po kolejne piwo do sklepu. A u nas pozostaje póki co karkołomna jazda i liczenie że nie stanie się wypadek/policja nas nie zatrzyma.

  8. Kolejny powolniak który przekonał się o tym, że na drodze przetrwają najsilniejsi i najszybsi. Ma szczęście, że przyznał się do błędu i przeprosił strażaków. Razem z bratem często trąbimy i walimy długimi na zawalidrogi ale nigdy na innych którym się spieszy lub potrafią wykorzystać moc auta. Powolniaki w skodach, fiatach i reszcie aut trzeciej kategorii często panikują i uciekają na pobocze. Mamy wtedy niezły ubaw.

  9. proszę takie informacje do działu WIEŚ, mnie intersują tylko miejskie wiadomości a konopnica z tego co wiem, jeszcze na swoje nieszczescie nie lezy w granicach miasta – wiec i dzial nie ten

    Lublin w zakladkach LUBLIN !!!!!!!

    • Powiat lubelski…

      • Lublin… zakładka wiadomośći z Lublina, w dodatku ikonka wieżowca – czyli miasto Lublin, tak na zdrowy rozum to konopnice i inne wsie wlaśnie w zakladkach lubelskie powinny być – taka podpowiedź organizacyjna wydaje mi się słuszna . Zapewne jest wielu czytelników, któreyc podobmnie jak mnie nie intetesują sprawy wiejskie a jedynie miejskie gdzie też urodził się mój pradziad, dziad, ojciec i ja.. a ja sam juz najmlodszy nie jestem !

  10. Przykra sprawa, artykul o niczym pozytecznym. Szeryf szos trabi na piratow drogowych czym bardziej przyczynia sie do rozproszenia pirata ryzyka ze będzie wypadek i szeryf lamie przepisy. Jak chce to powinien nagrac pirata i zglosic swe niezadowolenie na policje.
    Zostawianie kartki to juz dziecinada,choc może rzeczywiście pan strazak nie mogl potem spac.
    A trudno dziwic sie strazakowi ze troche prawdopodobnie jechal za szybko.

Z kraju