Strażacy otrzymali zgłoszenie o wycieku azotu. Interweniowała Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Lublina (zdjęcia)
08:50 13-12-2021
Wczoraj przed godziną 10 do Stanowiska Kierowania KP PSP w Lubartowie wpłynęło zgłoszenie o prawdopodobnym wycieku gazu ze zbiornika znajdującego się obok jednego z zakładów przy ul. Strefowej. Na miejscu interweniowali strażacy z Lubartowa oraz Lublina.
– Po przybyciu na miejsce zdarzenia i dostaniu się na teren zakładu, zlokalizowano zbiornik, w którym znajdowało się 5000 l ciekłego azotu. Widoczne było oszronienie parownicy instalacji rozprężania ciekłego azotu, znajdującej się po lewej stronie zbiornika oraz biały obłok wokół dolnej części parownicy. Zabezpieczono miejsce zdarzenia. Kontrola parownicy i zbiornika nie wykazywała nieszczelności – relacjonuje oficer prasowy KP PSP w Lubartowie kpt. Michał Mazur.
Strażacy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Lublina dokonali kolejnego rozpoznania instalacji, jej szczelności oraz ewentualnych miejsc wycieku gazu.
– Prowadzone działania nie ujawniły żadnych nieszczelności. Na miejsce działań przybył pracownik firmy, który poinformował, że w zakładzie prowadzony jest bezobsługowy proces obróbki, do którego wykorzystywany jest gazowy azot. Dokonał kontroli procesu produkcyjnego oraz instalacji technologicznej azotu, potwierdzając brak usterki instalacji – dodaje kpt. Michał Mazur.
(fot. PSP Lubartów)
W końcu zgłupiałem: Zgłoszono prawdopodobieństwo wycieku gazu dzielni strażacy przybyli z całej okolicy, udało im sie nawet zlokalizować felerną instalację, urzędowo stwierdzili, że ich ktoś w konia zrobił i na darmo zrobili sobie wycieczkę.
Potwierdził to też jakiś robol, którego wyrwano z ciepłej chałupy.
To po co oni wyrapiali gały przez kilka godzin ? Żeby ustalić, gdzie zbiornik azotu stoi ?
A może to i dobrze, że ustalili teraz. Zapiszą sobie i następnym razem szybciej dojadą niż im nawigacja pokaże.
Dobre …wygląda na to że to „oszronienie ” to jak najbardziej normalny stan a tu panika i wzywanie służb „bo sie rozszczelniło „…. ktoś tu chyba nie przechodził żadnego szkolenia w temacie jak wyglada praca takiej instalacji ….specjalistyczne służby też się nie popisały ,skoro stwierdzenie braku wycieku zajeło im aż tyle czasu ,wstyd panowie wstyd ….
Daj spokój „qwerty”, najlepsi ze specjalistycznych służb pilnują teraz polskich granic, a na miejscu została niedoszkolona miernota wodzona za nosy przez nieodpowiedzialnych dresiarzy zapewniających im ruch w „interesie”.
Znowu nas truja gazami. Azot tym razem. Bardzo szkodliwy.
No wiesz? To przecież najgroźniejszy gaz znany na Ziemi. Pośrednio odpowiada za śmierć niezliczonych istot żywych 🙂
No właśnie! Co bo to było gdyby ten azot rzeczywiście przedostał się do powietrza! Toż to było skażenie chemiczne na pół albo nawet i na całe województwo 😀 A tak bardziej serio. To wiesz bolt w ogóle jak i skąd pozyskuje się ten ciekły azot 😛 hahahaha
Bolt i wszystko jasne.