Stracił panowanie nad pojazdem, volvo dachowało. 80-latek zmarł w szpitalu
14:01 08-08-2018
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 13 w miejscowości Jastków, na drodze prowadzącej od strony Krasienina.
Jak nam przekazał kom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie kierujący samochodem osobowym marki Volvo 80-latek, jadąc od Krasienina w kierunku drogi krajowej nr 17, na prostym odcinku zjechał na lewe pobocze, a następnie na prawą stronę drogi, gdzie uderzył w znak i pień ściętego drzewa. Po czym pojazd dachował.
Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Lublinie. 80-latek w wyniku odniesionych obrażeń zmarł.
Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.
2018-08-08 14:44:32
(fot. ilustr. lublin112.pl)
kążdy z nas będzie stary, jak dożyje oczywiście, ale nie każdy będzie miał rozum by odpuścić jazdę w wieku np właśnie 80 lat, trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, szkoda człowieka
Trzeba wiedzieć kiedy… ale jakoś tak dziadunio se zapomniał, a Bóg widział, przypomniał i… pozwał do odbycia wiecznych łowów
Volvo to najlepsze samochody
Może i takie były. Nie wiem pod jakim względem. Bezpieczeństwa? Połowa europejczyków jest bezpieczna.
80-latek w volvo. I wszystko jasne.
W tym wieku jeśli dożyje to pewnie na rower się będę bal wsiąść. Wyrazy wspolczucia rodzinie
Nooo, rodzinie to najbardziej będzie brak jego emerytury – wyrazy współczucia, co najmniej 2 tysiaki mniej.