Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Stok na Globusie przynosi same straty. W Lublinie na nartach nie pojeździmy

Z uwagi na niesprzyjające warunki, ogromne koszty utrzymania oraz niewielkie przychody, zapadła decyzja o tym, że stok na Globusie w Lublinie nie będzie udostępniany narciarzom. Latem skorzystają z niego rowerzyści.

21 komentarzy

  1. Żuk pewnie już myśli jak sprzedać działkę któremuś ze swoich kolegów pod apartamentowiec, lub biurowiec, może tej spółce co buduje obok hotelu Unia 😉

  2. Ciekawe jakie koszty ponoszą właściciele innych tego typu obiektów. Wynagrodzenia pracowników – ok. 90 tys. zł? To ile przy tym pracuje osób?

    • Płace jak płace, 90 tys. przez trzy miesiące to raptem 30 tys. miesięcznie – czyli opłacenie 10 niewykwalifikowanych pracowników. A nie ciekawi cię bardziej, od kogo dzierżawią ratrak i armatki za 97 tys., gdy za tę kwotę można kupić używany ratrak i kilka armatek?

    • Pewnie kilkanaście, a kosztują tyle ile jeden członek zarządu kosztuje w 2,5-3 miesiące.

    • Góra 10 osób i za te dwa tygodnie co stok chodził raczej nie zarobili po 9tys. Poza tym cała załoga i tak jest przenoszona z innych obiektów więc mosir i tak musi im zapłacić…

      • Nie masz o tym pojęcia więc nie komentuj. Przede wszystkim 10 osób to pracownicy stoku, a nie bierzesz pod uwagę pracowników kas, wypożyczalni, naśnieżania, serwisu. Nie bierzesz pod uwagę odbiorów technicznych, przygotowania wyciągów, kosztów serwisów zewnętrznych, szkoleń dla pracowników. Owszem, pracownicy są cały czas zatrudnieni w MOSiRze, ale można teraz ich przekierować do prac które były przeznaczone dla pracowników tymczasowych na innych obiektach.

        • Jeżdżę na Globusie od lat może nie jestem pierwszej młodości ale jestem dobrym obserwatorem i wiem jak wyglądała sytuacja w ubiegłym sezonie. Załoga była bardzo okrojona, na stoku były jednocześnie przeważnie trzy osoby rzadko cztery (w tym zawsze co najmniej jeden ratownik medyczny). Obsługa stoku składała się z pięciu osób pracujących rotacyjnie. Wypożyczalnia i serwis były traktowane jako jedno stanowisko i pracował tam jeden do dwóch pracowników, na kasie natomiast dwie osoby na przemian. Co do „naśnieżania” i obsługi ratraka na noc przychodziły dwie osoby (być może tyko się wyspać bo naśnieżanie odbywało się sporadycznie a ratrakowanie tego obiektu to kwestia godziny bo nie zakładali po wykonanej pracy nawet siatek ochronnych oddzielających wyciągi od stoku.)
          Tak więc przyznaję się do błędu w ubiegłym sezonie na stoku pracowało nie 10 a 11 osób.

  3. Trzeba było inaczej głosować.

  4. MOSiR i wszystko jasne.

  5. Nie wystarczy nam toewrzystom zaje… sty tor przy Janowskiej????

  6. Sorry, rowerzystom

  7. Głównym atrybutem stoku, jest jego zacienienie. Pożądany kierunek nachylenia na północ! Nawet drzewa na południowej stronie, potrafią opóźnić topnienie śniegu o dwa tygodnie.

  8. Niestety, taki teraz mamy klimat!

  9. Kiepskiej baletnicy … Kaucji za karty też nie oddają.

  10. Jak jest na plusie otwierają stok jak będzie na minusie otworzą baseny.

Z kraju