Staranował pojazd służby drogowej. Groźny wypadek na drodze ekspresowej do Warszawy (zdjęcia)
11:41 24-09-2019
Do wypadku doszło we wtorek około godziny 11:05 w miejscowości Bogucin w gminie Garbów. Na drodze ekspresowej S12/17 zderzyły się dwa samochody: dostawczy i pojazd służby drogowej. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak nas poinformowano, ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca samochodu dostawczego wjechał w auto pracowników służby drogowej, które stało na pasie awaryjnym. Następnie auto dostawcze przewróciło się na bok.
W wypadku poszkodowane zostały dwie osoby w tym jedna dość poważnie. To pracownik służby drogowej, który akurat przebywał w pojeździe. Drugi z mężczyzn prowadził prace za barierami.
Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny wypadku. Droga ekspresowa w kierunku Warszawy jest całkowicie zablokowana. Ruch kierowany jest przez węzeł Jastków a następnie „starą” trasą przez Garbów. Utrudnienia mogą potrwać wiele godzin.
(fot. nadesłane – Piotr)
Odnoszę wrażenie, że najlepszym rozwiązaniem, aby zapobiec takim wypadkom i uchronić pracowników, to postawić ze 100m wcześniej betonową zaporę. Podobną do tej ze „Zmienników”, ale prawdziwą. Jest wtedy jakaś gwarancja i niech się sam wówczas zutylizuje niż ma kogoś zabić!
Czy ktoś wie czy droga jest już przejezdna ??
Droga już przejezdna ??????
Na trafficu googlowskim ciągle jest zamknięty przejazd…
niezłe bmw
Ruch nie jest kierowany stoją ludzie od Jastkowa w korku i nikt nie kieruje przed korkiem żadnym ruchem. Jest tylko informacja na tablicach ale już po wjeździe na S-kę. Porażka.
Wóz służby drogowej ok. Ale jakim cudem ten dupek znalazł się na pasie awaryjnym??!!
Plaga telofonów komórkowych
NIe dosc, ze korek 5km to szeryfy z ciezarowek blokuja lewy pas, w ich mniemaniu, ku sprawiedliwosci spolecznej. Banda oszolomow
abc jakby głąby z osobówek nie uważali że na zamek to 3 osobówki z pasa zamkniętego na 1 samochód z otwartego. to by nikt nie blokował drogi. a jak cymbał w osobówce który jedynie co to 30 km do roboty jeździ i uważa sie za króla, to inni muszą mu wytłumaczyć że jak jedziemy to wszyscy jak stać chcecie to sobie stójcie. prawidłowo robią, do puki ameby z skód wieśwagenów czy innych bolidów młodych wieśniaków nie nauczą się jazdy na zamek tak to będzie działało
I jak JaJcuś ? Dalej uważasz że ta praca jest bezpieczna? Wyślij swego padre i kobite na drogę A nie do biura ich wziąłeś.