Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Sprzedawał na Allegro i OLX motocykle oraz części do maszyn rolniczych. Żaden z klientów nie otrzymał towaru

Za szereg oszustw odpowie mężczyzna, który sprzedawał na portalach ogłoszeniowych różne przedmioty, jednak ich nie wysyłał. W ten sposób udało mu się oszukać przynajmniej 92 osoby na łączną kwotę ponad 96 tysięcy złotych.

Prokuratura Rejonowa w Krasnymstawie zakończyła śledztwo w sprawie szeregu oszustw, jakich dokonał mężczyzna oferujący do sprzedaży m.in. drony i części do maszyn rolniczych. Jak ustalono w trakcie postępowania, sprawca od kwietnia do listopada 2018 roku umieszczał ogłoszenia na portalach Allegro, OLX oraz Sprzedajemy.pl. Oferował m.in. sprzedaż dronów, przyczepek samochodowych, motocykli marki WSK i Junak oraz części do nich, maszyn rolniczych, a także części do ciągników rolniczych.

Śledczy ustalili, że z ofert skorzystały przynajmniej 92 osoby, tylu bowiem pokrzywdzonych zgłosiło się na policję. Są to nie tylko mieszkańcy województwa lubelskiego, lecz także dolnośląskiego, mazowieckiego, małopolskiego, łódzkiego, śląskiego, lubuskiego, wielkopolskiego, podlaskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, kujawsko-pomorskiego, pomorskiego, zachodniopomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Żadna z tych osób nie otrzymała zamówionego towaru. Łączna wartość strat jakie ponieśli, wyniosła ponad 96 tysięcy złotych.

Sprawcy zarzucono, że pomimo dokonania płatności przez pokrzywdzonych, za zakupione przez nich pojazdy i przedmioty, nie wywiązał się z zawartych transakcji sprzedaży. W ten sposób dopuścił się oszustwa. Do popełnienia przestępstw używał numerów rachunków bankowych, które zostały założone na inne osoby. W sprawie oskarżona została także druga osoba, która pomagała w popełnieniu tych przestępstw. Akt oskarżenia został już skierowany do Sądu Rejonowego w Chełmie. Nieuczciwy sprzedawca przebywa w tymczasowym areszcie. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

(fot. archiwum)

8 komentarzy

  1. Zasada; jest towar, są pieniądze, pozwala na spokojny sen. Gdy słyszę w telefonie warunek przedpłaty na towar, serdecznie dziękuję. To samo z usługą; zrobione= zapłacone. Zaliczki źle wróżą inwestycjom.

    • Nie zgadzam się z Tobą, uzasadniając iż nigdy nie wysyłam za pobraniem – zawsze po wpłacie na konto – i jeszcze w życiu nikogo nie oszukałem. A robię to dlatego ponieważ nie lubię płacić za nieodebrane przesyłki – w dwie strony 🙂

      Każdy patrzy po sobie 🙂

      • Jeśli podajesz swoje dane adresowe i jest to sprawdzalne, mógłbym się przemóc, ale oszuści przeważnie mają dobrą gadkę i też zapewniają o swojej uczciwości. Nie zdarzyło się mi nie odebrać przesyłki i kogoś oszukać, jak też nie byłem oszukany. Robiłem zakupy od osób prywatnych, jak i firm, zawsze po dogadaniu telefonicznym. Co innego gdy kupujemy za pośrednictwem portalu- przedpłacamy i potwierdzamy odbiór towaru, a portal po zatwierdzeniu odbioru, przekazuje pieniądze sprzedawcy. Tak kupujemy masowo u Chińczyków.

        • Ja nigdy za pobraniem nie wysyłam bo już nie raz płaciłem za przesyłki, bo kupujący to pajac. Teraz jak ktoś mi mówi o pobraniu to każe mu ładnie spier… oddalić się w podskokach. Natomiast jeśli chce to może przyjechać do mnie na kwadrat i wziąć od ręki i zapłacić mniej. W polsce jest dużo więcej oszustów kupujących niż sprzedających. Czasem jak chce coś sprzedać to proponuje znajomym w bardzo atrakcyjnych cenach byle się tylko z januszerką nie użerać. Najczęściej jest kręcenie nosem więc puszczam na allegro po męczarniach w dobrej cenie, bo jest jeszcze minimum rok gwarancji w dobrym sklepie a ja już nie używam, bo mam nowe.
          Potem widzę jak znajomi kupili to samo dojechane jak po misja w Afganistanie po cenie rynkowej często dużo wyższej z lipną gwarancją lub bez albo zostali wydymani bez wazeliny na stojąco. Pytam dlaczego? Oczu nie masz? Najczęściej nie potrafią odpowiedzieć na pytanie czym się kierowali. Drobny handel w naszym kraju to sama przyjemność, a rozsądek to wiadomo najczęściej spotykana cecha.

          • Nie chcę oceniać, ale postawa sprzedawcy godna podziwu 😉 zwłaszcza, że znajomi kręcą nosem i odsyłają w podskokach. Gdybym przyjechał do Ciebie i zachwalany towar, okazał się przedmiotem nie nadającym do użytkowania (odbiegający rażąco od opisu), mógłbym żądać zwrotu kosztów dojazdu. Np; ,,dobre opony”, a zużycie poniżej punktów kontrolnych. Używany towar zawsze wolę obejrzeć i odebrać osobiście (ocena stanu bywa często bardzo rozbieżna), chyba że nie szkoda mi paru groszy na ryzyko.

  2. Krzysiek..Masz rację.. nie brakuje chamów co zamawiają a potem nie odbierają przesyłek.!!..

    • Może trochę podpowiem, kupujący zamawia sobie kuriera jakiego chce, i wtedy wysyłam towar za pobraniem. Może wtedy nie odbierać, stracę najwyżej czas na zapakowanie i wysłanie paczki.

  3. Łatwiej byłoby napisać że nie oszukał nikogo tylko z woj. opolskiego.

Z kraju