Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Sprawca wczorajszego tragicznego wypadku był pijany. Jego matka wzięła winę na siebie, aby chronić syna

Wracamy do sprawy wypadku, jaki miał miejsce wczoraj wieczorem, w którym zginął 22-letni mężczyzna. Policyjne śledztwo wykazało, że przebieg zdarzenia może znacząco odbiegać od poczynionych początkowo ustaleń.

Od kilkunastu godzin trwają intensywne czynności policji i prokuratury, związane z tragicznym w skutkach wypadkiem, do jakiego doszło w miejscowości Rogóźno w gminie Ludwin w powiecie łęczyńskim. Jak informowaliśmy niedługo po zdarzeniu, w czwartek około godziny 21:40 na drodze wojewódzkiej nr 820 Łęczna – Sosnowica samochód osobowy bokiem uderzył w drzewo. W wyniku wypadku jedna osoba zginęła na miejscu. Ofiarą jest 22-letni mieszkaniec miejscowości Krasne w gminie Uścimów.

Przybyli na miejsce policjanci, zastali dwie osoby, które oprócz ofiary, miały podróżować pojazdem. Był to 25-letni mężczyzna, również zamieszkały w miejscowości Krasne, oraz 49-letnia kobieta, która wyjaśniała, że to ona kierowała seatem. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta była trzeźwa, zaś mężczyzna miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Kobieta zaś, nie miała na swoim ciele nawet zadrapania. M.in. to wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy.

Jak się okazało, 49-latka jest matką rannego w wypadku mężczyzny. Ze względu na podejrzenie matactwa, oprócz prokuratora i biegłego, na miejscu pracowała też ekipa dochodzeniowo-śledcza. W pojeździe zabezpieczone zostały liczne ślady, które teraz będą poddawane analizie. Kobietę zatrzymano w policyjnym areszcie, jej syn przebywa cały czas w szpitalu, gdzie pilnują go policjanci. Nie został jeszcze przesłuchany, śledczy czekają na decyzję lekarzy, kiedy stan zdrowia poszkodowanego pozwoli na przeprowadzenie z nim dalszych czynności procesowych.

Od 25-latka pobrana została również krew do badań, której analiza wykaże, czy mężczyzna nie znajdował się pod wpływem środków odurzających. Postanowiono również o zabezpieczeniu nagrań z kamer monitoringu, które znajdują się w pobliżu. Z informacji, jakie udało nam się ustalić, kobieta nawet nie podróżowała samochodem który uczestniczył w wypadku. Na miejscu miała się pojawić niebawem po zdarzeniu. Cały czas trwa ustalanie szczegółowych okoliczności wypadku. Niebawem 25-latek oraz jego matka usłyszą zarzuty. Obojgu grozi odpowiedzialność karna.

60

(fot. policja, nadesłane)
2018-02-09 16:08:02

56 komentarzy

  1. Mamusia zawsze swoje dzieci chwaliła i broniła bo niby taka porządna rodzina. Dranie. Znam tą rodzinę i powiem to krótko powinni dostać jak najwieksze kary. Bo to co zrobili to nie da się opisać. To był kolega mojej córki który zginął. Współczuję tylko mojej koleżance matce zmarłego chłopaka bo to co przechodzi to nie da się opisać. Żal smutek tęsknota i zarazem złość nienawiść do ludzi ktorzy się przyczynili do tego że jej syn nie żyje i nigdy nie usłyszy słowa. :Mamo Kocham Cię ???Elu jestem z tobą z całego serca. Bądź silna oni będą się smażyć w piekle????

Z kraju