Spowodował kolizję i odjechał. Na drugi dzień zgłosił kradzież samochodu
09:23 15-09-2020
W miniony piątek po południu w Karczmiskach doszło do kolizji dwóch pojazdów. Zgłaszający przekazał, że kierujący mazdą na łuku drogi nie opanował pojazdu i uderzył w tył volvo, po czym odjechał z miejsca zdarzenia.
Na drugi dzień, właściciel pojazdu zgłosił się na policję zawiadamiając o tym, że znajomy ukradł mu pozostawioną na posesji z kluczykami w środku mazdę. Policjanci pracujący nad sprawą nabrali podejrzeń, że to właśnie zawiadamiający spowodował piątkowe zdarzenia drogowe.
Jak się okazało, mężczyzna wymyślił historię o kradzieży auta z obawy przed odpowiedzialnością za kolizję, którą spowodował w Karczmiskach. 33-latek nie posiadał dodatkowo uprawnień do kierowania pojazdem.
Wkrótce mężczyzna odpowie za spowodowania kolizji drogowej oraz kierowania pojazdem bez uprawnień, usłyszy zarzuty składania fałszywych zeznań i zawiadomienia o przestępstwie, którego nie popełniono. Grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
Takie mamy teraz ” społeczeństwo” nie dość źe próźne to i głupie.
Mądra władza powinna sobie poradzić z głupim ludem. Problem w tym, że władza nie jest mądrzejsza, a dodatkowo boi się zrobić cokolwiek co nie spodoba się suwerenowi, bo poparcie spadnie.
Dlatego bezkarność rowerzystów rośnie.
Ci rowerzyści to przeszkadzają ci głownie dlatego że SĄ. Zmartwię ciebie będzie ich coraz więcej w związku z czym raczej opuszczą chodniki (co było wygodne dla kierowców) i zajmą należne im miejsce na jezdni jesli nie będzie ddr. W centrum i sródmieściu raczej ich nie ma więc jedyne wyjście to akceptacja i nie robisz żadnej łaski.
Zbrodnia prawie idealna.