Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Spółdzielnia mieszkaniowa nie może zakładać blokad na zaparkowane auta

Katowicki sąd uznał, że spółdzielnia mieszkaniowa nie może zakładać blokad na auta, które parkują na jej terenie bez zezwolenia, bo to uprawnienia zarezerwowane wyłącznie dla policji i straży miejskiej – informuje Prawo.pl. Serwis dodał, że zdaniem sądów spółdzielnia odpowiada za to, że zleciła blokowanie kół na swoim parkingu.

Jak podaje Prawo.pl, Spółdzielnia Mieszkaniowa im. Paderewskiego w Katowicach, gdzie na osiedlowych uliczkach nagminnie parkowali pracownicy i klienci okolicznych biur oraz urzędów, znalazła na to sposób – kilka lat temu wydała mieszkańcom karty parkingowe oraz podpisała umowę o współpracy ze śląską firmą zajmującą się zakładaniem blokad na pojazdy.

Według serwisu na tej podstawie firma zakładała blokady osobom parkującym na terenie spółdzielni, za których zdjęcie trzeba było zapłacić 150 zł na miejscu, albo 200 zł przelewem w ciągu 7 dni. Umowa przewidywała, że w przypadku braku opłaty parkingowej, firma mogła odholować pojazd na koszt kierującego.

Zgodnie z informacjami podanymi przez Prawo.pl umową zainteresowała się Prokuratura Okręgowa w Katowicach, która w 2019 r. skierowała do katowickiego sądu pozew o ustalenie nieważności części jej zapisów, pozwalających spółce zakładać blokady na koła parkujących pojazdów. Zdaniem prokuratury żaden przepis nie pozwala spółdzielniom mieszkaniowym, czy też wynajętym przez nie firmom, na zakładanie blokad na koła, bo takie uprawnienia posiada tylko policja i straż miejska.

Jak poinformował portal, niedawno przed Sądem Okręgowym w Katowicach zapadł prawomocny wyrok w sprawie cywilnej, w której grupa adwokatów pozwała spółdzielnię mieszkaniową, domagając się zapłaty po 150 zł pobranej opłaty. Jako podstawę prawną roszczenia wskazano przepisy kodeksu cywilnego dotyczące bezpodstawnego wzbogacenia się oraz tzw. zasadę winy.

Prawo.pl przytoczył linię obrony spółdzielni, według której m.in. zleciła ona działania profesjonalnemu podmiotowi, który przekroczył zakres powierzonego zadania.

– Sądy uznały, że spółdzielnia podnosi odpowiedzialność za następstwa zaakceptowanych i wprowadzonych przez siebie zasad, odnoszących się do wykonywania nadzoru nad ruchem pojazdów i ich parkowaniem na terenie jej nieruchomości. Zarówno treść umowy, jak i regulaminu wskazują na pełną akceptację przez spółdzielnię praktyki unieruchamiania pojazdów przez zakładanie blokady kół lub odholowania pojazdu. Nie może więc unikać odpowiedzialności argumentując, że usługi w zakresie nadzoru nad parkingiem powierzyła profesjonalnemu podmiotowi – czytamy w Prawo.pl.

Serwis zaznaczył, że zdaniem sądów sam fakt pobierania opłaty przez spółkę czy osoby przez nią upoważnione, nie stanowi o braku odpowiedzialności po stronie spółdzielni, bo z umowy wynikało, że każda pobrana opłata zwalniała spółdzielnię z obowiązku zapłaty spółce umówionego wynagrodzenia. Taki mechanizm sądy uznały za bezpodstawne wzbogacenie się spółdzielni.

(fot. lublin112.pl\źródło informacji: PAP MediaRoom)

11 komentarzy

  1. Dziadek ze Slamsowa

    Spółdzielnia mieszkaniowa nie może zakładać blokad na zaparkowane auta – mus wezwać specjalistów fachowców 😆

    • Bo to specjalista fachowiec ma zapewnić hajs z mandatu do państwowego budżetu. A nie do kasy wspólnoty.

      • Przecież służby nic nie robią sobie z nieprawidłowego parkowania.
        W Lublinie, jeden strażnik wystawia statystycznie 1 mandat tygodniowo za nieprawidłowe parkowanie.

    • Specjaliści fachowcy nic nie pomogą bo teren spółdzielni to defakto teren prywatny gdzie nie obowiązują przepisy ruchu drogowego.

  2. A czy jakiś szpikulec w oponie i nieczynny monitoring rozwiązał by sprawę cwaniaczków z okolicznych biurowców?

    • Dziadek ze Slamsowa

      Pewnie sprawę by rozwiązał, ale podniósłby się wrzask, że to: NIELEGALNE !!!

  3. Jeżeli ktoś blokuje samochodem możliwość przejścia/przejazdu, to spółdzielnia powinna posiadać kilka pojazdów, które też zaparkują sobie tak, że „pierwszy blokujący” nie będzie miał możliwości wyjechania. Wtedy to już by była legalna blokada? Czy też nie?

  4. To teraz spółdzielnie będą odholowywać pojazdy – jeśli dojdzie do naruszenia prawa własności (np. gruntu poprzez zaparkowanie tam pojazdu, więc tym samym uniemożliwienie korzystanie z miejsca uprawnionemu użytkownikowi), właściciel terenu może przywrócić stan sprzed naruszenia i dochodzić roszczenia od naruszającego. Może zatem odholować pojazd i dochodzić potem zwrotu kosztów godnie z art. 222 §2 KC.

  5. To kolejny dzień gdzie praciwnicy adminisyracji lsm lublin dzwonią po straż miejską i zakładają blokady przy administracji osiedla ,a ciekawe czy w innych sprawach służbowych są też tak solidni i wywiązują się ze swoich obowiązków jak pilnowanie i donosy na mieszkańców. Jednych na drugich .

  6. to samo bylo w lublinie kolo akademii medycznej w lublinie czy juz nie blokuja?

Z kraju