Na imprezowej i kulinarnej mapie Lublina pojawiło się nowe miejsce. To Playa Marina nad Zalewem Zemborzyckim. Obiekt działa od kilku dni, ale już teraz cieszy się dużym zainteresowaniem.
Może by się wróciło tylko ciągle jest jeden podstawowy problem, woda w zalewie raczej odstrasza niż przyciąga ale bądźcie dobrej myśli
Lis
I ta woń śmierdzącej wody z zalewu.
Turysta
Byłem tak raz, i odniosłem nie odparte odczucie, że za dużo tam ”skinheadów”, łysych karków i ruskich dresiarzy. Moja noga prawdopodobnie więcej sie tam nie wybiera, chyba że z przypadkiem. Turysta woli szeroko rozumiany ”Pluralizm”.
Ba'al Zebûb
nie bój, oni takiej kupy nie ruszają, bo później śmierdzi.
Turysta
Tak wiem, ten region wymaga ciągle dofinansowania :p
Franio™
20 frytek, pół piersi kurczaka, ketchup, trochę trawy… i mamy wykwintne danie.
Empatyczny
,,Smaczna hiszpańska kuchnia, windsurfing, sinice, imprezy sportowe, zakaz kąpieli i tysiąc ton piasku.”
Janek
„Inwestor zbudował obiekt w niecałe dwa miesiące.” znaczy postawił ze dwa kontenery hłe hłe
ale żeby nie było dziewczyny ładne ( słowianki 🙂
redakcja
Budowa obiektu nie była związana z postawieniem dwóch kontenerów. Tam był budynek do wyburzenia, a sam obiekt wymagał nawiezienia ton piasku i kamienia, co więcej wykonania drogi dojazdowej, zbudowania boiska do siatkówki oraz wykonania innych prac ;). Warto zobaczyć, co się zmieniło 😉
Janek
Szanowna redakcjo, owszem inwestycja jest spora ale nawiezienie piachu i postawienie kilu kontenerów jednak rozmija się z definicją budowy. Natomiast boisko do siatkówki już tam dość długo było i też z budową ma mało wspólnego. Co do drogi no to zawsze leży wyłącznie w interesie inwestora alby był dojazd do jego inwestycji.
Budowa – wykonywanie obiektu budowlanego w określonym miejscu, a także jego odbudowa, rozbudowa i nadbudowa.
Obiekt budowlany – budynek, budowla bądź obiekt małej architektury, wraz z instalacjami zapewniającymi możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem, wzniesiony z użyciem wyrobów budowlanych.
redakcja
Najpierw należy zobaczyć, co tam jest, a potem pisać :).
Janek
Nie krytykuję tego przedsięwzięcia, zagospodarowanie terenów zalewu jest potrzebne. Niemniej jednak porównując np. budowę słoneczny wrotków z wysypaniem piachu i postawieniem leżaków daje duży kontrast. Mam nadzieję, że zrobi się w końcu porządek z zalewem, bo to miejsce ma duży potencjał.
redakcja
Tłumaczymy, prosimy pojechać i zobaczyć, co zostało zrobione, a potem wrócić do dyskusji. Wysypanie piachu i postawienie kontenerów, to nie są jedyne prace na tym terenie…
Janek
Więc dodajcie zdjęcia tego co zostało wykonane, a nie pokazaliście do tej pory. Jak chcecie kogoś zachęcić do odwiedzenia, to pokażcie te inne wykonane prace na tym terenie. Chyba się da to zrobić, czy jednak się mylę?
redakcja
To nie jest portal budowlany i nie będzie tu relacji z prac budowlanych i dziennika budowy. Póki co, dyskutuje Pan o czymś, czego Pan nie widział. Tekst jest o obiekcie, a nie o działaniach budowlanych na Marinie. Opiera się na relacji inwestora. Chce Pan zobaczyć, można pojechać i zobaczyć ile pracy zostało włożone.
Keczup
Hiszpańska kuchnia – kurczak z frytkami!
Uber
Pomysł ukradziony od Widoku który jest 500 m dalej ? powodzenia.
… te panie też w menu ? !
i tak by nie bylo Cię stac 🙂
Nie bądź Janusz, daj człowiekowi pomarzyć!
Już pewnie na ręcznym zjechał.
Może by się wróciło tylko ciągle jest jeden podstawowy problem, woda w zalewie raczej odstrasza niż przyciąga ale bądźcie dobrej myśli
I ta woń śmierdzącej wody z zalewu.
Byłem tak raz, i odniosłem nie odparte odczucie, że za dużo tam ”skinheadów”, łysych karków i ruskich dresiarzy. Moja noga prawdopodobnie więcej sie tam nie wybiera, chyba że z przypadkiem. Turysta woli szeroko rozumiany ”Pluralizm”.
nie bój, oni takiej kupy nie ruszają, bo później śmierdzi.
Tak wiem, ten region wymaga ciągle dofinansowania :p
20 frytek, pół piersi kurczaka, ketchup, trochę trawy… i mamy wykwintne danie.
,,Smaczna hiszpańska kuchnia, windsurfing, sinice, imprezy sportowe, zakaz kąpieli i tysiąc ton piasku.”
„Inwestor zbudował obiekt w niecałe dwa miesiące.” znaczy postawił ze dwa kontenery hłe hłe
ale żeby nie było dziewczyny ładne ( słowianki 🙂
Budowa obiektu nie była związana z postawieniem dwóch kontenerów. Tam był budynek do wyburzenia, a sam obiekt wymagał nawiezienia ton piasku i kamienia, co więcej wykonania drogi dojazdowej, zbudowania boiska do siatkówki oraz wykonania innych prac ;). Warto zobaczyć, co się zmieniło 😉
Szanowna redakcjo, owszem inwestycja jest spora ale nawiezienie piachu i postawienie kilu kontenerów jednak rozmija się z definicją budowy. Natomiast boisko do siatkówki już tam dość długo było i też z budową ma mało wspólnego. Co do drogi no to zawsze leży wyłącznie w interesie inwestora alby był dojazd do jego inwestycji.
Budowa – wykonywanie obiektu budowlanego w określonym miejscu, a także jego odbudowa, rozbudowa i nadbudowa.
Obiekt budowlany – budynek, budowla bądź obiekt małej architektury, wraz z instalacjami zapewniającymi możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem, wzniesiony z użyciem wyrobów budowlanych.
Najpierw należy zobaczyć, co tam jest, a potem pisać :).
Nie krytykuję tego przedsięwzięcia, zagospodarowanie terenów zalewu jest potrzebne. Niemniej jednak porównując np. budowę słoneczny wrotków z wysypaniem piachu i postawieniem leżaków daje duży kontrast. Mam nadzieję, że zrobi się w końcu porządek z zalewem, bo to miejsce ma duży potencjał.
Tłumaczymy, prosimy pojechać i zobaczyć, co zostało zrobione, a potem wrócić do dyskusji. Wysypanie piachu i postawienie kontenerów, to nie są jedyne prace na tym terenie…
Więc dodajcie zdjęcia tego co zostało wykonane, a nie pokazaliście do tej pory. Jak chcecie kogoś zachęcić do odwiedzenia, to pokażcie te inne wykonane prace na tym terenie. Chyba się da to zrobić, czy jednak się mylę?
To nie jest portal budowlany i nie będzie tu relacji z prac budowlanych i dziennika budowy. Póki co, dyskutuje Pan o czymś, czego Pan nie widział. Tekst jest o obiekcie, a nie o działaniach budowlanych na Marinie. Opiera się na relacji inwestora. Chce Pan zobaczyć, można pojechać i zobaczyć ile pracy zostało włożone.
Hiszpańska kuchnia – kurczak z frytkami!
Pomysł ukradziony od Widoku który jest 500 m dalej ? powodzenia.