Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Skutki upałów w Wielkiej Brytanii odczuwają też pasażerowie lubelskiego lotniska

Odwołane i opóźnione w ostatnich dniach loty z Wielkiej Brytanii do Polski to skutek przechodzących przez ten kraj upałów. Szczególnie dały się one we znaki na lotnisku Luton pod Londynem.

Od poniedziałku pasażerowie lotów między Polską a Wielką Brytanią narzekają na spore utrudnienia związane z obsługą połączeń. Wiele z nich jest opóźnionych, część zostało odwołanych. Sytuacja spowodowana jest falą upałów, jaka nawiedziła ten kraj. Notowane są tam temperatury przekraczające 40 st. C., jakich nie było od 150 lat.

Doszło do tego, że na lotnisku Luton pod Londynem, z którego korzystają przewoźnicy niskokosztowi, wykryty został defekt powierzchni na pasie startowym. Pojawiły się informację, że nawierzchnia pasa zaczęła się roztapiać. Od razu wstrzymane zostały wszystkie operacje lotnicze.

Tymczasem lotnisko to obsługuje wiele lotów do Polski, w tym na lubelskie lotnisko. Nie powiodły się też próby zrealizowania lotów z głównego londyńskiego lotniska Heathrow. Z powodu wysokich temperatur skrócono tam bowiem czas pracy dla służb technicznych. W wyniku tego od razu pojawiły się opóźnienia.

Wiele osób utknęło na lotnisku Luton, w tym kilkuset Polaków. Na miejscu pojawiły się służby konsularne naszego kraju. Na bieżąco monitorowano rozwój sytuacji, dla podróżnych starano się też znaleźć dostępne alternatywne sposoby opuszczenia Wielkiej Brytanii. Kiedy loty zostały wznowione pojawił się problem z dotarciem na lotnisko. Wszystko dlatego, że z powodu upału zawieszono kursowanie pociągów łączących port lotniczy z Londynem.

Dzisiaj, jak wskazują pasażerowie, sytuacja jest już dużo lepsza. Wszystkie połączenia, zarówno lotnicze jak też kolejowe, są realizowane. Pojawiają się jednak opóźnienia. Również wieczorny samolot do Lublina dotarł ponad godzinę później, niż planowano.

(fot. Krzysztof Wiśniewski / Port Lotniczy Lublin/zdjęcie ilustracyjne)

9 komentarzy

  1. „Wiele osób utknęło na lotnisku Luton, w kilkuset Polaków.” Ja wiem, że Polacy wielu innych obywateli mają w d…., ale do tego stopnia? 😉

  2. Dziadek ze Slamsowa

    Ten artykuł tak mną wstrząsnął, (a straszny los Polaków w szczególności), że dla „zdrowotnosci”, żem chlapnął dobrą setę wiśniowej „Soplicy” (mojej ulubionej).

  3. Zabawne… od kiedy to lotniska sa pokrywane asfaltem? Kiedy inżynierowie aż tak zidiocieli??? Zawsze był to beton a upały powyżej 40st. to zadna nowość.

  4. Chłop z milionami

    W takie upały to się leży w basenie i odpoczywa.

  5. 40* w Anglii to dziś efekt globalnego ocieplenia widziany od dawna w czarnych wizjach różnej maści jasnowidzów że świat płonie, ale 150 lat temu to była zwykła anomalia pogodowa. Ot takie fajne, rzadko spotykane ciepełko.

    • Pan Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji

      Takie ciepełko będzie częściej, bo dzięki temu, że Putin zakręcił kurki z gazem, chyłkiem wracamy do ogrzewania węglem, (dobrym bo polskim ! ).

      • to tym bardziej cieszyć się ze słońca – cza łapać ciepło w słoiki żeby na zimę było, bo chrust dziś jest a jutro wyzbierają.

  6. A w którym to miejscu ta wiocha zwana Lublin ma niby lotnisko ??? Chyba dla komarów ???

Z kraju