Skręcał w lewo, zderzył się z motocyklem (zdjęcia)
20:01 02-05-2019
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 18 w miejscowości Sadurki. Na drodze wojewódzkiej nr 830 Lublin – Nałęczów zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy i motocykl. Na miejscu interweniowała policja.
Jak wstępnie ustalono, kierujący toyotą mężczyzna jechał od strony Nałęczowa i wykonywał manewr skrętu w lewo, w drogę wojewódzką nr 860 w kierunku Garbowa. Wymusił pierwszeństwo przejazdu na motocykliście, który poruszał się od strony Lublina. W wyniku tego doprowadził do zderzenia obu pojazdów.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Nie ma większych utrudnień w ruchu.
(fot. lublin112)
Gdyby to Mi zajechał drogę gdy jadę na motocyklu to bym sobie z nim inaczej pogadam. Bu
CIUK z toyoty na pewno myślą że nie zdąży krowy wycior przed zmrokiem jak mu się tak spieszylo.
jak to jest dw 835 to ja jestem św.Piotr
830-poprawione.
Witam z tego co mi wiadomo przez Sadurki nie przebiega droga 835. Przepraszam ale gdzieś mnie gryzie w oko. Więc jak by ktoś z szanownej redakcji to poprawił. Dziękuję i pozdrawiam.
830 – poprawione.
Jak to nic, motocykl został uszkodzony !!!! Wiesiek, dobra rada, tylko ciągnik i tylko w pole za stodołą, jak nie masz pojęcia jak się jeździ samochodem, to się nie pchaj !!!!
Czemu nikt nie pisze że motórem jechał 200 albo 300km/h i nie dało się go zauważyć?
Bo zapewne tyle nie jechał. To był motocykl dla prawdziwych mężczyzn, a nie jakieś pseudog… z silnikiem od szlifierki dla dresiarzy z małym wackiem. Tym nie trzeba pędzić by czuć się dowartościowanym. Tym jeździ się spokojniej, dostojniej, tak by inni mieli czas Cię podziwiać i dokładnie oglądać nim znikniesz im z oczu. Poza tym to nie wydaje dźwięku zajeżdżanej kosiarki do trawy tylko pięknym basem pozdrawia otoczenie. LwG 🙂
Zbarac uprawnienia do prowadzenia pojazdów! Bandytyzm drogowy niszczyć w zarodku! Jeśli ktoś mentalnie nie dorósł do prowadzenia pojazdów to niech autobusem jeździ.
Fryta proszę Cię bo się posikam ze śmiechu skąd te Twoje wnioski LWG.
Tak, wiem. Poniosło mnie. 🙂