Skończył 20 lat i zniknął z deptaka. Na chwilę
12:07 19-02-2020
Zapewne nie jedna osoba zastanawiała się dzisiaj rano, gdzie podział się lubelski koziołek, stojący w rejonie deptaka. Jak informuje MPWiK niezbędna jest jego renowacja i został zdemontowany.
Miejsce prac zostało otoczone parkanem, tak aby nikt postronny nie wpadł w dziurę po zdemontowanym poidełku znajdującym się na ul. Wróblewskiego.
To jeden z najbardziej rozpoznawalnych obiektów w centrum miasta, z którym rzesze turystów robią sobie pamiątkowe zdjęcia. Poidełko w kształcie koziołka zostanie naprawione, bo po 20 latach pojawiły się na nim pęknięcia. Co więcej, koziołek nabierze blasku, gdyż będzie dokładnie wyczyszczony. Pojawią się również nowe połączenia i mocowania cokołu do podłoża.
Prace potrwają około dwa tygodnie, więc powrotu koziołka należy spodziewać się na początku marca.
(fot. UM Lublin)
Prace trwają nie wiadomo ile i będą kosztowały też pewnie nie wiadomo ile (jak to publicznie bywa, wszystko w milionach).
Coż tam wymagało renowacji przecież to odlew. Nawet wypolerowany był, przez dwadzieścia lat to go tyle rąk wymacało że sie błyszczał jak psu jaja. Postoi w magazynie dwa tygodnie fakture sie wystawi na ratusz(tzn na nas) i kolega zaprzyjaźniony z develocwaniakiem zarobi z 50 tysiaczków.
A władzio dalej będzie klepał bide, bo nie umie zadbać o własne interesy.
Władzio wie co pisze i tak będzie,