Silne przymrozki nadchodzą do woj. lubelskiego. Temperatura spadnie przy gruncie do -4°C
11:29 24-05-2025 | Autor: redakcja

W sobotę Polska zacznie dostawać się pod wpływ wyżu Uschi z centrum nad Europą Środkową. Z północnych regionów kontynentu europejskiego napływać będą chłodne masy powietrza o cechach polarnych i arktycznych. Spodziewane są również liczne rozpogodzenia, które postępować będą od północy. Jednocześnie nad północne obszary kraju nasuwać się będzie niż z zatoką niżową, niosąc lokalne przelotne opady deszczu i burze.
Napływ zimnej masy powietrza stworzy dogodne warunki do intensywnego wypromieniowania ciepła w trakcie bezchmurnych nocy radiacyjnych. Prognozy wskazują, że już w nocy z soboty na niedzielę temperatura przy gruncie może spaść do -4°C/-1°C. Tak niskie wartości mogą spowodować poważne szkody w sadach, ogrodach i uprawach rolnych, biorąc pod uwagę zaawansowaną wegetację roślin. Sadownicy, ogrodnicy i rolnicy ponownie będą musieli podjąć działania ochronne, aby zminimalizować straty, które już teraz – po wcześniejszych przymrozkach – są znaczne.
Ujemne temperatury pojawią się głównie w porze nocnej i porannej, zwłaszcza w rejonach rozpogodzeń na terenie województwa lubelskiego. Najniższe wartości notowane będą w dolinach, obniżeniach terenu oraz lokalnych zastoiskach chłodu. Najcieplejsze warunki panować będą w centrach miast, natomiast najzimniej będzie na ich obrzeżach, w dolinach i wąwozach, gdzie naturalnie tworzą się lokalne ośrodki chłodu.
Prawdopodobnie będą to ostatnie przygruntowe przymrozki tego sezonu wiosennego. Wystąpią one głównie w nocy z soboty na niedzielę, a także – choć na mniejszym obszarze – z niedzieli na poniedziałek. Podczas kulminacyjnej fazy ochłodzenia temperatura lokalnie może być niższa o 5–12°C od normy klimatycznej dla końcówki maja.
W nowym tygodniu ryzyko przymrozków będzie wyraźnie mniejsze. Zmieni się bowiem cyrkulacja atmosferyczna, a nad Polskę zaczną napływać cieplejsze masy powietrza. Wiele wskazuje na to, że trzecia dekada maja przyniesie ostatnią falę chłodu w naszym regionie.
Maj 2025 roku zapisuje się jako najzimniejszy od 1991 roku. Do 23 maja średnia obszarowa anomalia temperatury w Polsce była niższa o nawet 4°C względem normy z lat 1991–2020. W województwie lubelskim najniższe średnie temperatury notowano na stacjach IMGW we Włodawie i Terespolu – odpowiednio -4,1°C, oraz w Radawcu – 4,0°C poniżej normy. Szacuje się, że do końca miesiąca anomalia zostanie nieco zredukowana do około -3°C. Na podstawie danych pomiarowych klimatolodzy sklasyfikują maj 2025 jako skrajnie chłodny i najzimniejszy od 34 lat w Polsce. Taka sytuacja wynika z częstej obecności chłodnych mas powietrza z północy, licznych przymrozków i niskich temperatur dziennych, które w ostatnich tygodniach przyczyniły się do poważnych strat w uprawach.
Prognoza dla województwa lubelskiego
Sobota przyniesie zachmurzenie umiarkowane i duże, z przelotnymi opadami deszczu. Suma opadów miejscami osiągnie od 5 do 10 mm. Temperatura maksymalna wyniesie od 10°C na południowym wschodzie do 15°C na północnym zachodzie. Wiatr słaby, z kierunków północno-zachodnich.
Noc z soboty na niedzielę zapowiada się początkowo z dużym zachmurzeniem i możliwymi, słabymi opadami deszczu, które szybko ustąpią. W drugiej części nocy pojawią się rozpogodzenia sprzyjające wypromieniowaniu ciepła. Spodziewane są także mgły radiacyjne ograniczające widzialność do 200–300 metrów. Temperatura na wysokości 2 metrów wyniesie od 0°C do 5°C, przy gruncie lokalnie spadki do około -4°C. Wiatr słaby, zmienny.
Niedziela upłynie pod znakiem małego i umiarkowanego zachmurzenia, z okresowymi przejaśnieniami. W drugiej części dnia możliwe są przelotne, słabe opady deszczu. Temperatura maksymalna od 16°C do 18°C. Wiatr słaby, z przewagą kierunków południowych.
Noc z niedzieli na poniedziałek będzie przeważnie pogodna, choć nad ranem mogą wystąpić zamglenia lub mgła ograniczająca widzialność do 300–500 metrów. Temperatura minimalna wyniesie od 3°C do 7°C, a przy gruncie – w miejscach rozpogodzeń – może dojść do przymrozków do -2°C.
W ostatnim tygodniu maja prognozowana jest zmiana cyrkulacji atmosferycznej, co przyniesie ocieplenie. Temperatury w najcieplejszych momentach dnia osiągną 19–24°C. Choć prognozowane dni będą komfortowe termicznie, nie przekroczą progu dni gorących (25–29°C). Na fale upałów i dni gorące trzeba będzie poczekać do czerwca. Nowy tydzień przyniesie także okresowe opady konwekcyjne i burze, które miejscami mogą być gwałtowne. Ze względu na odległy termin prognozy burzowe obarczone są dużą niepewnością.
Prawdopodobieństwo wystąpienia lokalnych przymrozków w nocy z 24 na 25 maja 2025 r. w woj. lubelskim wynosi 90%. Noc z 25 na 26 maja przyniesie słabsze przymrozki na ograniczonym obszarze.
Planeta płonie!
Oni asekurancko nie będą pitolić o tym, że grozi nam, Polakom, globalne ocieplenie, bo po takim maju nikt tego nie kupi. Za to będą nam grozić „zmiany klimatyczne”, z którymi też można walczyć, a pod tą definicję można podstawić wszystko.
Świat się zmienia, cóż szkodzi obiecać
Idioci i tak wszystko kupią i na dojcza zagłosują.
ale średnie zimowe temperatury to chyba jednak powyżej normy były ?
Za to średnie letnie będą poniżej średniej i średnia roczna wyjdzie średnia. Napisz o tym doktorat jak tak się wczuwasz.
o meteorolog !
Globalne ocieplenie, niech ktoś je w końcu zatrzyma. Bo inaczej będziemy mieć sezon grzewczy od września do czerwca.
Planeta się pali mówił tęczowy Rafalala
Nie wiem, ale sie wypowiem
Piniomdze!!!!
Kiedy śnieg i kulig?
Walka z CO2 przynosi efekty i z pewnością wpłynie na nasze portfele.
Jest niedziela, wstaję rano (godz. ósma) i na termometrze widzę +12 stopni.
Chcecie powiedzieć, że cztery godziny wcześniej było -4?
A gdzie napisaliśmy, ze było – 4? Czy kolejnej osobie mamy tłumaczyć znaczenie słowa „prognoza”? Po drugie w regionie temperatura przy gruncie lokalnie spadła do – 1,5.
Miłego dnia