Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Salon gier w Lublinie. Jednego dnia służby zabierają automaty, niebawem pojawiają się nowe

Co pewien czas funkcjonariusze odwiedzają jeden z lokali na terenie Lublina i praktycznie za każdym razem zabierają z niego automaty do gier. Szybko jednak pojawiają się w nim kolejne urządzenia.

21 komentarzy

  1. A gdzie „czytelnik donosiciel” ma swoje lokale.?

    • Dobrze że informuje o tym złodziejskim procederze . Wiele rodzin może ocalić od ubóstwa w długach , bo ” tatusiowi ” na bani odbierze rozum i zechce się dorobić .
      A co do wypowiedzi p. Szpakowskiej ; co to za głupie i dyplomatyczne tłumaczenie się z kontroli tych” jaskiń” : ” … w miarę możliwości …. ” . To co , macie ograniczone możliwości kontroli ? Czy w miarę możliwości między przerwami podczas spożywania posiłków i kawy ?

      • A jak „tatuś” pieniądze z „mamusinej” wypłaty przepija pod sklepem to zadzwonisz żeby sklep zamknęli? Aha, zampomniałem, od tej patologii pobierany jest haracz przez państwo, więc można ją uprawiać w pełni legalnie.

  2. A fajki z nielegalnego przemytu pod NOVA nadal są w sprzedaży przez handlarzy..!!

    • Na ruskiej to możesz sobie ukrainkę wynająć na godzinkę albo innego szona ze wschodu. W sumie na ruskiej załatwią Ci co chcesz nawet ak47.

    • One nie są z przemytu tylko z produkcji w polskiej stodole z jakichś śmieci i azbestu i pakowane w podrabiane pudełka.Palić to to samobójstwo.

  3. Wiadomo, ktoś pilnuje żeby interes się kręcił. Chory kraj

    • skoro wiedzą gdzie wystarczy sprawdzać codziennie ale jak widać wiadomo o co chodzi.

  4. Nie podzielił się zyskami to był donos i nalot

  5. W każdej/prawie każdej dzielnicy jest taka nora.
    Wiedzą o niej zazwyczaj wszyscy, poza tymi, którzy winni być (poza uzależnionymi od hazardu „klientami”) najbardziej nią zainteresowani.

  6. a dlaczego nie przyłoi się takiej kary za recydywe lub zamknie właściciela, gdyby to robił zwykły Kowalski to by z mamra nie wyszedl, nie dziwię się że z. cwaniaczkami państwo sobie nie może poradzić

  7. W Dęblinie też jest takie gów.o i nikt z tym nic nie robi. Zamykają jedno, otwierają drugie.

  8. Nie da się zlikwidować dostępu do alkoholu, papierosów, hazardu i prostytutek. Po prostu się nie da. Albo będzie część jawna albo chwilowo w dziuplach. Nic na siłę, bo to bezcelowe działania.

  9. jak codziennie to może postawcie sobie tam taśmociąg, będzie eko i na palkiwie zaoszczędzicie xD

  10. Mamy u nas w kraju taki paradoks – społeczeństwo oczekuję że państwo będzie walczyło z nielegalnym handlem papierosami, nielegalnymi maszynami do gier, jednak jak widać po tym artykule nie daje środków prawnych do takich działań. Paradoks polega na tym że i tak handel papierosami kwitnie a maszyny do gier wyrastają jak grzyby po deszczu. Natury ludzkiej nie da się oszukać, zamiast zalegalizować i opodatkować taką działalność tworzymy szara strefę której nie potrafimy kontrolować.
    Próbujemy na nowo wynaleźć koło tzn. są państwa gdzie sobie z tym poradzono w normalny sposób czyli legalizacja i opodatkowanie ale my uparcie walczymy nie dając urzędnikom środków prawnych do takiej walki. Myślicie że gdyby hazard czy prostytucja były legalne wszyscy nagle rzucą się do wydawania swoich pieniędzy w burdelach, no nie, kto będzie chciał to skorzysta, kto nie będzie chciał tego nie zrobi. A teraz co mamy? kto chce skorzystać i tak znajdzie miejsce gdzie może skorzystać z usług pań czy maszyn hazardowych, kto na tym traci, oczywiście my, i to podwójnie. Po pierwsze jak można przeczytać w artykule opłacamy z naszych podatków bezsensowną walkę urzędników z wiatrakami, mogli by się zająć czymś pożytecznym, a po drugie podatki, można na tym zarabiać zamiast walczyć

    • ale człowieku daj ludziom zarobić. koło sie musi obracać i potrzebuje do tego wody… każdy chce pracować, mieć rodzine, a nagle sie okaże że połowa ludzi została bez roboty bo wszystko jest legalne i tylko kasy fiskalne nabijają kolejne zera… to nie moze być takie… co by ci wszyscy ludzie robili ??? gdzie by zarobili na rodzine ??

      to jest PATOLOGIC SYSTEM po prostu haha

    • Co ciekawe, z formalno-prawnego punktu widzenia prostytucja nie jest nielegalna. Swojego czasu wiele osób opisując przez służbami skarbowymi dochody bez pokrycia w kwitach podawało jako fikcyjne źródło prostytucję i skarbówka musiała to uznać, choćby zgłaszał to 60-letni facet. Tak więc prostytucja jest legalna; nielegalne jest zmuszanie/nakładanie do niej i czerpanie dochodu z prostytucji innych osób (sutenerstwo/alfonsowanie).

Z kraju