Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Sadzonki jabłoni nie dojechały do Rosji. Kierowca nie wypełnił zezwolenia, teraz sporo zapłaci

Kierowca białoruskiej ciężarówki przewożącej do Rosji sadzonki jabłoni, który został zatrzymany przez inspektorów z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie, wprawdzie posiadał zezwolenie jednorazowe, ale niewypełnione. Teraz ma do zapłacenia 12 tys. złotych.

W minioną niedzielę po południu na drodze krajowej nr 2 w miejscowości Woroniec w powiecie bialskim, inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie zatrzymali do rutynowej kontroli zestaw pojazdów należący do białoruskiej firmy transportowej.

Ciężarówką przewożono blisko 20 ton sadzonek jabłoni z Włoch do Rosji. Co prawda kierowca okazał do kontroli zezwolenie na międzynarodowy przewóz drogowy rzeczy przez Polskę, jednak nie było ono wypełnione. Kierowca nie wpisał numerów rejestracyjnych pojazdu i naczepy.

Zagraniczny podmiot wykonujący międzynarodowy przewóz drogowy rzeczy musi wypełnić blankiet zezwolenia najpóźniej przed wjazdem pojazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Inspektorzy skierowali ciężarówkę na wyznaczony parking strzeżony. Aby przewóz mógł być kontynuowany przewoźnik musi teraz wpłacić 12 tys. zł tytułem kaucji na poczet kary pieniężnej i okazać nowe, prawidłowo wypełnione zezwolenia.

(fot. WITTD)

7 komentarzy

  1. Brawo, widzę że nareszcie inspekcja może być do czegoś przydatna.

  2. Jak zapłaci to

  3. Oj tam, jak można zużyć jednorazowe zezwolenie na jeden przewóz? To byłoby nieekologiczne.

  4. Oby więcej takich kontroli
    Niech bialorusini i ruskie płacą

  5. A co z jabłonkami?
    Można by było je ogłosić do sprzedania,a cały dochód przekazać na pomoc Ukrainie

Z kraju