Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Rzeka Piszczka znów została zanieczyszczona. Sprawą zajmują się policjanci

Jeszcze nie zakończyły się czynności związane z poprzednim zanieczyszczeniem rzeki, tymczasem po raz kolejny doszło do tego typu zdarzenia. Tym razem na szczęście nie stwierdzono, aby w wyniku zanieczyszczenia wody padały ryby.

W poniedziałek policjanci z Komendy Miejskiej w Białej Podlaskiej zostali powiadomieni o zanieczyszczeniu rzeki Piszczka. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Międzyrzeca Podlaskiego. Jak na razie wiadomo jedynie tyle, że na powierzchni wody pojawiła się tłusta plama, która ciągnęła się na odcinku kilku kilometrów.

Wstępnie ustalono, że jest to substancja chemiczna. Jednak jaka dokładnie, będzie to wiadome dopiero po zbadania próbek wody. Policjanci sprawdzili rzekę na odcinku kilku kilometrów, tym razem nie ujawnili, aby w wyniku zanieczyszczenia wody padały ryby.

To kolejne w ostatnim czasie zanieczyszczenie tej rzeki. Na początku maja burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego powiadomił Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Lublinie, że woda w rzece nabrała mlecznego koloru oraz wydziela nieprzyjemny zapach. Z kolei w Krznie pojawiło się sporo śniętych ryb. Sytuacja taka występowała na znacznym odcinku, gdyż od Międzyrzeca Podlaskiego aż do Białej Podlaskiej. Sprawą zajęła się również policja.

Wtedy szybko ustalono, że za zanieczyszczenie rzeki odpowiada zakład produkcyjny znajdujący się w pobliżu granicy województw lubelskiego i mazowieckiego. Ponieważ Piszczka jest dopływem Krzny, nieczystości dostały się również do tej drugiej rzeki doprowadzając do śnięcia ryb. Przyczyną zanieczyszczenia wody w rzece miała być nieprawidłowa praca przyzakładowej oczyszczalni ścieków. To w połączeniu z przeciążonym w wyniku intensywnej produkcji układem kanalizacyjnym sprawiło, że do rzeki dostały się niedostatecznie oczyszczone ścieki. Obecnie sprawą zajmują się Komenda Powiatowa Policji w Łosicach oraz Prokuratura Rejonowa w Siedlcach.

(fot. UM Międzyrzec Podlaski)

16 komentarzy

  1. jerzy z wieży

    Zapewne tam już po prostu nie ma ryb…

    • Sami siebie wytrujemy !
      Człowiek to jednak pasożyt destrukcyjny dążący do śmierci swojego żywiciela czyli Ziemi!

  2. To Piszczek ma swoją rzekę?

  3. Wylewanie szamba nie stanowi żadnego zagrożenia ekologicznego.
    Rafaralla z wawy.

  4. kierowca fiata

    nie wiem co to za firma ale moze produkoje plyn do dezynfekcji

  5. Widać mają niezłe plecy.

  6. Nie wiedziałem że Łukasz Piszczek ma swoją rzekę … zdaje sobie sprawę że jest legendą w Borussi i w Polsce jest ropoznawalny ale chyba bez przesady 😛

  7. Panowie trzeba poszukać winnego w Warszawie. Myślę że Trzaskos znowu spuszcza.

  8. Czaskoski coś upuszcza napewno !

  9. Każda firemka traktuje takie rzeczki jak kolektor zrzutowy ! Jak złapią za rękę zawsze można powiedzieć, że oczyszczalnia niedomaga… Nie inaczej jest w Końskowoli i firmę PINI… swoją drogą smacznego mięska !! Taka polska firma się reklamuje łohoho co to ie oni a smród i brud !! to już wolę zagraniczne!

    • 888i twoja wiedza na temat polskich i zagranicznych firm jest na poziomie przedszkola.

      • Widzę, że bardzo analityczne oceniłeś moją przedszkolna wiedzę. Jak sądzę wierny pracowniczek??

Z kraju