Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Ruszył projekt Hej!dzieci – punkt wsparcia dedykowany dzieciom z Ukrainy i nie tylko (zdjęcia)

Wczoraj w SKENDE ruszyła niezwykła przestrzeń Hej!dzieci. To unikalne miejsce powstało z myślą o zaspokojeniu potrzeb dzieci, które razem z rodziną musiały uciec z Ukrainy przed wojną. Hej!dzieci to także punkt, w którym wsparcie otrzymają potrzebujący z Lublina.

Przestrzeń Hej!dzieci znajduje się w centrum handlowym SKENDE, funkcjonuje od poniedziałku do soboty w godzinach od 12:00 do 18:00. Miejsce powstało w jednym z wolnych lokali, które centrum zdecydowało się zaaranżować na ten cel. SKENDE i IKEA pokrywa również koszt wyposażenia, wynagrodzenia pracowników oraz koszty eksploatacji lokalu. W Hej!dzieci pomocy będzie udzielała m.in. Pani Swietłana, która przyjechała z Ukrainy i świetnie mówi po polsku.

Aby skorzystać ze wsparcia, obywatele Ukrainy, którzy przybyli do Lublina po 24 lutego, powinni na miejscu okazać jeden z ważnych dokumentów (paszport z pieczątką, na której widnieje data wjazdu, skierowanie na pobyt w miejscu zakwaterowania lub dokument wydany przez Konsulat Generalny Ukrainy). Z kolei mieszkańcy Lublina będą korzystać z pomocy za pośrednictwem MOPR. 

Przestrzeń pełna dobra

Hej!dzieci nie jest typowym sklepem – bo cały asortyment jest nieodpłatny – ale organizatorzy zadbali o to, aby odwiedzający mogli poczuć się dokładnie, jak w takim miejscu. O wystrój i umeblowanie zadbała IKEA Lublin, która zaprojektowała i wyposażyła przestrzeń. Oprócz przymierzalni i regałów, jest tu także kącik dedykowany najmłodszym, którzy podczas gdy ich najbliżsi będą wybierać potrzebne rzeczy, mogą się tu pobawić lub porysować. 

W punkcie można znaleźć tylko rzeczy dla dzieci – używaną i nową odzież, buty, drobne meble, tekstylia, książki i zabawki, pieluszki, ale także nocniki, wanienki i  przewijaki. Rzeczy pochodzą ze zbiórki prowadzonej przez PCK. Dużą część asortymentu ufundowało także SKENDE oraz IKEA, część produktów oddali także pracownicy SKENDE i IKEA, którzy aktywnie pomagali przy realizacji przestrzeni. 

Działamy razem

– W centrum naszych działań od zawsze ważną grupą są najmłodsi. To miejsce powstało z myślą właśnie o nich, aby pomóc odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości, dać poczucie godności, wsparcia i bezpieczeństwa, także tego materialnego. Oprócz doraźnej pomocy ta przestrzeń ma łączyć i integrować. Zauważyliśmy, że to działo się już na etapie jej tworzenia, kiedy tak chętnie, bezinteresownie zaangażowało się tyle różnych osób. Mamy nadzieję, że będzie tak przez cały czas trwania projektu – mówi Jacek Garbaczewski, dyrektor SKENDE.

Projekt powstał z inicjatywy SKENDE i IKEA we współpracy z ludźmi o otwartych sercach, którzy bez wahania zaangażowali się w tę inicjatywę. To Fundacja Allot, która razem z wolontariuszami będzie prowadziła Hej!dzieci, ale także PCK Lublin. W pomoc włączyła się także Katarzyna Bogucka – znana ilustratorka książek dla dzieci, która charytatywnie zaprojektowała grafiki wykorzystane w środku i na witrynie lokalu. Kompleksową oprawę graficzną lokalu, również nieodpłatnie, zapewniła Fabryka Reklam. 

Każdy może pomóc

Organizatorzy zachęcają do wsparcia działalności Hej!dzieci i przekazywania rzeczy, które już nie są potrzebne, bo np. dzieci z nich wyrosły. Ważne, aby przekazane dary były w dobrym stanie – czyste i nieuszkodzone. Jeśli ktoś chciałby dołożyć coś od siebie, może też ofiarować rzeczy nowe – mogą to być nawet symboliczne produkty. Rzeczy można przynosić bezpośrednio do punktu w godzinach jego otwarcia. 

– Wierzymy, że mieszkańcy Lublina będą razem z nami tworzyć te miejsce i wspierać dzieci, przekazując potrzebne dary. W ten sposób mamy okazję pomóc, ale również dać drugie życie rzeczom, które już nam nie służą, a innym mogą sprawić ogromną radość. Cieszę się, że możemy prowadzić te miejsce  – mówi Magdalena Urbanowicz z Fundacji Allot.

Punkt Hej!dzieci ma być otwarty do końca sierpnia tego roku, ale to nie jedyna inicjatywa, jaką SKENDE i IKEA realizują na rzecz wsparcia uchodźców z Ukrainy. Od dnia wybuchu wojny przekazano m.in. wyposażenie do punktów recepcyjnych w Lublinie (meble, zabawki, łóżka polowe, pościel dla dzieci) a także artykuły pierwszej potrzeby (jedzenie dla dzieci, środki higieniczne). 

(fot. nadesłane)

11 komentarzy

  1. 3,2,1 Start….. osób codziennie negujących pomoc, siejących dezinformację, pod każdym artykułem……

  2. wincej za DARMO wincej ! Polacy bogaty naród! a euro kołchoz nie dał do tej pory ani 1-ego ejro centa na pomoc! taka to „wspólnota”!;/ a tfuu

  3. Nie pomagam i nie mam zamiaru.

  4. A jak się kupi coś u nich taniej bo chodzą i handlują wszystkim co mają to jest pomóc, czy nie? W Swidniku chodzą po mieszkaniach.

  5. pomoc może otrzymać każdy, nie ważna jest narodowość, sprawdźcie zanim zaczniecie hejtować

  6. kremlboty jedynie komu pomagają to pisiorom trzymać się władzy

Z kraju