Rozpalił ognisko w mieszkaniu, groził wysadzeniem bloku w powietrze. O jego losie zadecyduje sąd
09:54 03-06-2020
We wtorek rano policjanci z Opola Lubelskiego otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że 40-letni mieszkaniec gminy Poniatowa awanturuje się z sąsiadami z bloku, grożąc im wysadzeniem bloku w powietrze. Co więcej, powiedział, że zniszczy pojazdy i naśle mafię żeby ich pozabiajała.
Mężczyzna nie krył się ze swoimi zamiarami opowiadając o nich innym mieszkańcom miejscowości i sąsiedzi nie mieli wątpliwości, że może swoje groźby wkrótce spełnić. Policjanci interweniowali na miejscu i zatrzymali 40-latka. Na widok policjantów mężczyzna rzucił się do ucieczki, ale został schwytany i obezwładniony.
Policyjne badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna był pijany. Jak ustalili funkcjonariusze, dzień wcześniej 40–latek rozpalił ognisko w swoim mieszkaniu i tylko pomoc sąsiadów pozwoliła uniknąć tragedii. 40-latek usłyszał zarzut gróźb karalnych. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
(fot. Policja Opole Lubelskie)
Z gęby patola.A sweterek w dechę
Widać, że jednostka niezdatna do życia wśród społeczeństwa. Niech w lesie mieszka, chociaż las po wypiciu „pryty” też może podpalić.
Sweterek super. Taki nie za bardzo rozciagnięty, nie za mocno skurczony. Idealny!
Po sweterkach ich poznacie,
Może chciał sobie kartofle upiec ,a tu zaraz areszt.
40 lat? Wygląda na 65.
Na taki wygląd trzeba ciężko zapracować.
No to sąsiedzi mogą odetchnąć z ulgą skoro o jego losie zadecyduje sąd
Skąd koleś ? Wygląda jak z niezabitowa haha ktory blok co za jeden
Przecież to nie w Poniatowej xD. Jak coś by się wydarzyło na wsi to każdy by już wiedział 😛