Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Rolnicy objęci kwarantanną obawiają się kar za wychodzenie z domu. Mogą jednak spać spokojnie

W ostatnim czasie otrzymujemy wiele sygnałów od rolników z naszego regionu, którzy obawiają się kar za złamanie kwarantanny. Jak tłumaczą, wychodzą z domu, gdyż muszą zająć się zwierzętami, czy też gospodarstwem. Tymczasem informacje dotyczące kwarantanny są ogólne i nie zawierają, co należy robić w tego typu sytuacjach.

25 komentarzy

  1. Chciałbym tutaj poruszyć temat tych (jak dla mnie)obłudnych instytucji finansowych zwanych Kościołem katolickim.
    Przypominam że każdy taki ”punkt” zbierania podatków dla swoich złotych cielców. Jest zarejestrowany w KRS i ma numer NIP. Dlatego tutaj apeluje do działań Rządu Polskiego aby te podmioty gospodarcze nie były objęte ”tarczą kryzysową”. Jeżeli Ja we swoim zeznaniu podatkowym za 2019r dobrowolnie nie oddam 1% dla związków wyznaniowych i etnicznych w Rzeczypospolitej konkordatem, to w mojej ocenie sumienia jest to zwykła kradzież.

    • w kościolach miał być odstęp dla tych 50 osób których tam nie powinno być.
      W TV księża siedzą obok siebie, zakonnice, ludzie do komuni sznureczkiem obok siebie – to taki ma być przykład dla innych?

      • Kto wiernym zabrania stać w kolejce co 2 metry? Jeśli idą sznureczkiem to na własne ryzyko. Na pewno księża ich do sznureczka nie zachęcają.

  2. Jeżeli rolnik nie wyjdzie teraz w pole to nic z tego nie bedzie. Nie wszyscy moga siedzieć w domu bo wielu osób na to porostu nie stać i muszs isc zarabiać pieniadze. No i jak człowiek ma to wszystko wytrzymać jak żyje pod presja. Nie da sie nie opuszczać posesji itp. Tym bardziej ze jest teraz taki okres że rolnicy zaczynaj pryskać itp niestety muszą udać sie do sklepów bo nikt nie ma niezbędnych środków do pielęgnacji pól kupionych na pare lat.

    • kontrola ma być przez smartfon, jeśli nie potrafią obsłużyć to w domu karteczka- jestem na tym i na tym polu od godz do godz. Nie będzie nadużycia, że do sklepu po bułeczki zajechał.
      Proste rozwiązania są najskuteczniejsze.

      • … „proste rozwiązania dla prostych umysłowo”…
        osoba poddana kwarantannie mieszka z rodziną, która już może wychodzić z domu… logiczne…
        jedna wielka ściema…

    • Nie sfajdaj się w gacie, tydzień cię nie zbawi, zobacz kalendarz mośku śnieg mógłby leżeć.

      • o agronom się k…wa znalazł…
        tyle pracy co już musiało być wykonane w przeciętnym gospodarstwie tej jak i każdej wiosny to ty w życiu nie wykonałeś i nie wykonasz…
        siedzisz na d..pie nierobie miastowy to siedź ale w sprawach, na których się nie znasz to się nie wypowiadaj bo po co się kompromitować…

        • *** już się?

        • kierowca bombowca

          Nic dodać , nic ująć , jak matołowi kiedyś jedzenia w ichnim sklepie zabraknie , wtedy sobie popapraniec pruski przypomni , że rolnik nie wyszedł na czas w pole i niestety produktów zabrakło…

        • Gekon dałeś właśnie wiżytówkę swojego pochodzenia. Może przyjdzie Ci kiedyś się spotkać w mieście w mojej pracy,to odszczekasz to szybciutko.

    • Zazwyczaj to w marcu jest jeszcze zima i w kwietniu potrafi dowalic śniegiem a tłumaczenie że za 2 tygodnie już nic nie urośnie to jest naj bardziej idiotyczna opowieść jaka słyszałem nie urośnie to ci mózg

  3. przecież zwierzęta mają we własnym obejściu. ich dom to powierzchnia obejścia minimum 2000m2 do iluś hektarów.
    Głownym zagrożeniem są ludzie w blokach gdzie żeby wyjść dotyka się poręczy, kaszle na klatki więc tam siedzieć w domu bezwzględnie.

  4. Chętnie bym posiedział te dwa tygodnie, gdyby tylko mnie ktoś zastąpił. Uff marzenia ?

  5. A co z rolnikami ktorzy maja produkcjie roslinna?
    Przeciez jak nie wykona sie zabiegu na czas to nie urosnie i nie bedzie z czego zyc.
    Gospodarstwa powinny byc nie brane pod uwage.

  6. Rolnik mógł się nie włuczyc po świecie tylko zająć się rolnictwem i dobrze by było.Bo ģłównie to od wsi się zaczęło zwlekanie zarazy. Wszystkiego im mało!

  7. Walka z Covid-19

    Nurtuje mnie pytanie , mieszkam w mieście mam duże podwórze , ogrodzony teren posesji , kwarantanna tylko w domu czy mogę wykonywać pracę np. w tunelu foliowym, garażu, podwórzu, ogrodzie etc?

    • Mam tak samo u siebie w mieście. Jeżeli jest to śródmiejska posesja z ogródkiem, garażem ogrodzona wysokim płotem, lub inna zwartą zabudową to w mojej skromnej ocenie. Nie zachodzą przesłanki aby takie zasady mogły zostać nadwyrężone. pozdrawiam T

  8. kochani a co bedzie z ubezpieczeniem krus

  9. Ja już z 10 lat żyje jak kwarantannie ,bo mam obok swojej posesji sklep spożywczy w którym całymi dniami przesiadują chlejacy alkohol,nie mogę chodzić do sklepu ani w jego obręb bo mogą pobić albo i zabić,nawet na pole za bardzo nie mogę wejść ,bo krzyczą, zaczepiają,kamienie układają, śmiecą, załatwiają się ale wszędzie mają znajomości,a więc są bezkarni,a u mnie za stodołą mają drogę po moim terenie prywatnym i jeszcze ja tą dziką drogę równam ,utwardzam i wykaszam,a co niektórzy bezczelnie przez podwórze jeżdżą.A ja nawet nie mogę podejść pod sklep i poczekać na autobus,którym do niedawna dojeżdżałem do pracy.Taka bywa lubelską Polska zaściankowa.Nie warto być dobrym,im bardziej człowiek jest dobry tym bardziej inni stają się bezczelni i bezkarni
    Ludzie człowieka szanują wtedy i tylko wtedy gdy z jakiegoś powodu się go boją.

  10. Co z pracami w polu w czasie kwarantanny ? Czy ktoś mógłby konkretnie się wypowiedzieć ?

Z kraju