Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Rolnicy idą na wojnę z Biedronką. Zamierzają podać sieć sklepów do sądu

O szereg manipulacji oskarżają rolnicy sieć sklepów Biedronka. Chodzi o ogłoszoną niedawno promocję na „polskie” ziemniaki. Jak się okazało, polski był tylko dostawca, sam produkt pochodził zaś z Niemiec i z Francji.

47 komentarzy

  1. I to powinno być propagowane w mediach. Tylko czy dotrze do ludu.

    • Najważniejsze: czy niemieckie były tańsze od polskich?

    • Do ludu powinno dotrzeć że trzeba kupowac owoce i warzywa na targu , prosto od polskiego chłopa albo polskiej baby, wtedy jest pewnosc ze to jest polskie i rosło pare km od nas.
      jest reklama „jak sobota to tylko do l… do l… i niby tam polskie warzywa i owoce,
      W niemieckim sklepie polskie towary ,,,? tylko nie myślący sie na to nabierze.

      • tylko czemu ten chłop ma dwa razy drożej jak w takiej biedrze ??

        • drożej ???hmm pomyślmy ,, przykład z Kurowa,,,,pani obok biedry ma kapuste 5 zł za szt . w biedrze 4,99 za KG.. TAKA GŁÓWKA KAPUSTY WYCHODZI DWA RAZY DROZEJ. fakt czasem jest taniej w biedrze bo akurat promocja .. tylko nie wiemy skad te warzywa

  2. I tym powinien zajmować się Kołodziejczak. A nie lawirować wokoło Wiejskiej, zmieniając co chwila „przyjaciół”, szczególnie zaś odcinając się od tych, dzięki którym zaistniał w internecie.

    • Nie dodawaj wkolo przychylnych komentarzy hurtowo zmieniajac nick. Kogo obchodzi co bylo na etykiecie. Chyba tylko tego pisdzielca który się lansuje gdzie moze. Ludzie jedli i smakowało. Nie pierdziel ze wszystkich to interesuje. Bo nikogo. Pis was dyma ile wlezie rolnicy a wy dalej do kościółka i słuchanie agitacji od ksiezulka. Idz i głosuj na wybawcow. Bo dzięki wsi ten motłoch wygrywa.

      • Polski Związek Kołnierzy Wymiętych

        Jeśli nie interesuje Cię, skąd pochodzą towary, które kupujesz w sklepach, to nie interesuje Cię tak naprawdę, który kraj się rozwija i bogaci – czy Twój, czy jakiś inny. Masz tym samym także w nosie, gdzie bezrobocie rośnie, a gdzie spada – czy w Polsce, czy gdzie indziej.

        Na Zachodzie patriotyzm konsumencki jest SZEROKO rozpowszechnioną postawą. Np. nie jest przypadkiem, że we Francji dominują samochody francuskie, w Niemczech – niemieckie, a w Czechach co drugie auto to Skoda (tak wiem, że Skoda to VW, ale produkowany w Czechach, więc miejsca pracy zostają tam). My rodzimego przemysłu samochodowego nie mamy, ale (jeszcze) mamy rolnictwo. Jednak typowy polaczek, który widzi tylko czubek własnego nosa i który za 5 zł sprzedałby własną matkę, gdyby tylko ktoś chciał za nią tyle zapłacić, nie potrafi zrozumieć, że społeczeństwo i jego bogactwo tworzą jednostki, które są albo mądre i świadomą konsumpcją (i ogólnie – swoim życiem) do tego bogactwa się przyczyniają, albo głupie i ciągną własny kraj na dno.

        Twój komentarz nie pozostawia wątpliwości, do której grupy się zaliczasz.

        • No tak, najlepiej iść „za ciosem” i wybrać „słusznie rozdających”. Jeśli tak, to przekonaj mnie dlaczego? Pytam, ponieważ nie jestem wyborcą POKO, a szukam pozytywów w Twojej wypowiedzi, ale nie da się tego w nich odszukać. Ponadto nakreśl mi proszę pełną świadomość rozdawnictwa przez jedynie słuszny wybór partyjny, bym był kompleksowo doinformowany. Z góry dziękuję.

          • Dlaczego? hmm… może dlatego, że od czasu słusznie rozdających, mieszkające nieopodal młode , wychowujące trójkę dzieci małżeństwo częściej się uśmiecha, może dla tego że pierwszy raz stać ich było na tygodniowe wakacje, na rower dla Syna? Może dlatego że nie muszą już ludzie pracować za % złoty za godzinę a firmy jakoś nie padły? Może dla tego że już się nie słyszy „dla najbiedniejszych „pieniędzy nie ma i nie będzie”. Może dla tego że nie wjeżdża już dziennie 600 cystern z lewym paliwem, może dlatego, że nikt nie wyłudza już VAT-u który odprowadzasz kupując cokolwiek, może dlatego, że zajęli się nie swoim gównem w Wa-wie???
            Ale..zawsze możesz głosować na tych co: wybudują Ci kolejna autostradę za 9 mln euro kiedy zachód buduje za 7… podpiszą umowę z kolegą na kolejne 40 lat i będziesz za przejazd płacił 34gr/km, co daje około 154 zł za przejazd, czyli tyle, ile wynosi całoroczna winieta za przejazd po autostradach w Szwajcarii. Wybudują nowego Shella, nowy dyskont lub supermarket – w którym rodacy pozapiep..ją za 1700 po 10 godzin na dobę z niedzielami i świętami, ich autorytety w tym czasie na Maderę sobie pojadą, żeby pobawić się w demokrację – podatków nie płacili ale polecą za państwowe. Otworzą nowy zachodni bank w centrum miasta, który Ci toksyczne poliso-lokaty i kredyty we frankach podsunie przy pełnym przyzwoleniu elit. Wybudują kolejny basen narodowy do piłki nożnej drożej niż w Europie, przepłacą grubo Caracale, żeby stać się piątym filarem Airbusa. Zlikwidują kolejne 40 procent połączeń kolejowych i 400 komisariatów, zamkną wszystkie kopalnie za to kupią najdrożej w Europie gaz od ruskich – b będzie ekologicznie… zlikwidują w końcu LOT, bo po co nam jak jest Lufthansa??? A wszystkie te cuda popodziwiasz zapitalając do 67 lub 80 roku życia 🙂 A..byłbym zapomniał.. będziesz za to mógł ożenić się z kolega i adoptować dzieci a tęczowy dzień świra stanie się świętem narodowym 😉

          • Naklepali 3 dzieci to jest ich wybór. Niech płaca sami, nie rozumiem dlaczego mam utrzymywać cudze zdrowe dzieci?!

        • To co piszesz miałoby jakikolwiek sens jeśli byłyby do wyboru dwa produkty o takich samych właściwościach w takiej samej cenie – wtedy można się pokusić „patriotyzm” i wybranie produktu polskiego. Inaczej sprawa się ma jeśli mamy produkt polski i np. niemiecki i to niemiecki jest tańszy. Wtedy wszelkie racjonalne przesłani przemawiają za wybraniem produktu tańszego.

          • „..wtedy można się pokusić „patriotyzm”..” i tyle w temacie! Na podobnej zasadzie tacy mogą się „pokusić” na uczciwość, szczerość, lojalność etc… ergo opłacalność

      • To jak taki mądry jesteś to powiedz kogo mamy wybrać bo na pewno nie tych POpaprańców co wcześniej rozdali i rozkradli to co jeszcze było Polskie…

        • Pabloo(oryginał)

          Jest masę innych opcji, ale medialnie leżysz i kwiczysz gościu. np. bezpartyjni

          • Widziałeś kiedyś bezpartyjny rząd??? jak można uchwalić cokolwiek w sejmie bez większości parlamentarnej? Stanowisk by w Państwie nie starczyło na „zapłatę” za poparcie :))

  3. „Zamówienia na tysiące ton ziemniaków tygodniowo, wpływają bowiem na spadek cen hurtowych, co się odbija na i tak niewielkich zarobkach rolników” – i detalicznych. Mnie interesuje jak najtańszy ziemniak, obojętnie skąd, bo i tak nie mam zamiaru z nim rozmawiać. Oczywiście fałszywa reklama jest naganna, ale mój patriotyzm kończy się wraz z otwarciem portfela.

    • Arcy Primas A'Prilis

      Jest nas dwóch panie Jurny Stefanie – mój patriotyzm też kończy sie na portfelu. jestem człowiekiem prostym, nie interesują mnie polityczne przepychanki, „plusów” nie biorę bo mi nikt ich nie daje (jakby dawał to bym wziął), ja z kolei nie daję na tacę i prawie świętemu dyrektorowi radia co ma ryja, też, w sklepie nie patrzę skąd kartofel czy jabłko pochodzi, tylko ile kosztuje.
      Nie rozumiem tylko dlaczego te kartofle, jabłka czy gruszki przywleczone z drugiego końca świata są tańsze niż te niby dobre bo polskie, pochodzące z polskiej pipidówy odległej o 10-30 kilometrów od Miasta Inspiracji (dawniej: Lublin).
      To samo dotyczy węgla… przywieziony statkami gdzieś Malezji, czy czy koleją z Syberii, jest tańszy choć nie gorszy niż ten z Bogdanki nafaszerowany śmierdzącą siarką.

      • Nie rozumie Pan? zatem śpieszę wyjaśnić. Otóż węgiel w Malezji wydobywają ludzie zarabiający 1 dolara dziennie a bywa i dużo mniej. Wydobywają przy użyciu starych i tanich technologii – niebezpiecznych dla górników ale..kto by się tam „motłochem” przejmował.Prawa pracy też prawie nie ma… Zatem jaka ma Pan radę dla rządzących??? Wprowadzić podobne płace i „udogodnienia” u nas?
        Teraz kolej na płody rolne oddalone o 30 Km od miasta inspiracji 🙂 Wielkie sieci handlowe nie są zainteresowane skupowaniem mniejszych ilości towaru – to po pierwsze. Po drugie, dzięki geniuszowi negocjacyjnemu PSL zachodnie rolnictwo ma o wiele większe dopłaty i właśnie dla tego pomimo wyższych kosztów produkcji może swoje płody sprzedawać w Polsce taniej przy okazji niszcząc tutejsze. Ciekawostka jest że owe niemieckie ziemniaki w Niemczech tak tanie już nie są… Nie zdziwiłbym się jakby za pomocą ulg podatkowych dla hurtowni, kraje pochodzenia po cichu subsydiowały ich wywóz na wschód… Co zaś się samego miasta inspiracji tyczy -cóż… są partie słynące właśnie z „inspiracji” :)) Skutecznie inspirowały hazard, karuzele VAT i paliwo bez akcyzy 😉 ooo…byłbym zapomniał o deweloperach.

  4. Do czego to doszło, żeby niemiecki albo francuski kartofel był tańszy niż nasz, jedyny właściwy, patriotyczny, prawdziwie polski? 😀

  5. Bo jesteś pusty i pasz pusty portfel jak większość społeczeństwa. Zero myślenia.

    • Cieee chorrroba !!!

      Mariuszu, czy od patriotycznego myślenia przybędzie ci w portfelu ?

    • człowieku, ludzie w tym kraju dobrobytu myślą jak przetrwać od 1 do 1… a ty z jakimiś swoimi przemyśleniami wylatujesz.

  6. Na ziemniaki w marketach, nie mogę patrzeć! Większość zzieleniała i przez to pełna toksycznej solaniny. Może komuś to bez różnicy, ale dobre ziemniaki, można wcinać bez żadnych dodatków.

  7. Te …….. nie wiedzą jak smakuje prawdziwy ziemniak zebrany na polu dlatego bez różnicy im co jedzą.
    Tylko kasa się liczy, karmią tym badziewiem swoje dzieci i patrzą tyko na kasę ale samochód za 40 koła musi stać.

    Będą żreć jakaś chemia od wroga i im to nie przeszkadza. Cóż to chyba nie Polacy tylko jakieś slązaki

  8. TE wszystkie ziemniaki z marketów i targu to totalne paskudy smakowe. A te Gala na zdjęciu to już kompletna porażka. Nie dość, że wszystko drogie, to jeszcze żeby się najeść musisz kupić pół kg więcej, bo tyle samo do odpadu. W Owadzie ceny jak z kosmosu a jakość pomarszczona z czarnymi dziurami.

  9. Mnie już parę razy przegoniło po marketowych promocjach, już patrzę czy świnka nie jest z Danii a kartofelek z UE.
    Do marketu wpadamy owszem ale do toalety. Na zakupy spożywcze są lepsze miejsca.

  10. tylko niech nie zapomną aby w ramach tej wojny tam nie kupować.

Z kraju