Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ptasi problem w Świdniku. Miasto znów będzie walczyć z gawronami

W Świdniku powraca problem z gawronami. Ptaki te po wycięciu lasu pod lotnisko, opanowały miejskie tereny zielone. Wszędzie pełno jest ptasich odchodów, a odgłosy wydawane przez ptaki, nie dają mieszkańcom spokoju.

29 komentarzy

  1. Ewidentne gowna mieszkancow

  2. „przymierzają się do wali z gawronami”- kto to napisał?

    • też do redakcji: „Ptaki te po wycięciu lasu pod lotnisko”…?!? a mnie się zdawało że trochę jeszcze tego lasu zostało…. Panowie trochę rzetelności dziennikarskiej, nie zaszkodziło by zadzwonić do jakiegoś ornitologa to by wam wyjaśnił dlaczego gawrony to gatunki synantropijne… i dlaczego woli tereny okołomiejskie…

      • przepraszam miało być: „dlaczego gawron to gatunek synantropijny i co to są gatunki synantropijne i dlaczego wolą one tereny okołomiejskie…

        • No i w czym masz problem? Wycięto setki hektarów lasu w bezpośrednim sąsiedztwie miasta.

          • Ja nie mam, to redakcja ma problem z ustaleniem przyczyn problemu z gawronami.. a ty z szacunkami… Powiadasz „setki” hektarów lasu a dokładnie jedną setkę i 42 ha (142 ha to jest kwadrat o bokach nieco ponad 1 km). Fakt to sporo ale zważając że zostało w pobliżu Świdnika nadal ponad 700 ha lasu (ok 225 przy obwodnicy i ok 480 za lotniskiem to armagedonu nie było zwłaszcza dla gawronów…

          • Oczywiście szkoda drzew ale jak zgłębić temat synantropijnego gatunku gawrona to jedno z drugim nie ma wiele wspólnego a tak sugeruje tytuł komentowanego artykułu…

          • Zwróciłem ci uwagę że samemu sobie przeczysz pisząc że gawrony to gatunek synantropijny i okołomiejski, a jednocześnie upierasz się że wycinka hektarów lasu w BEZPOŚREDNIM sąsiedztwie miasta nie ma na te gawrony wpływu. Lasy w pobliżu o których piszesz są znacznie oddalone, a drogę do tego większego zagradza ptakom lotnisko, na którym jak powinieneś wiedzieć ptaki są systematycznie wypłaszane.

          • Kurcze w Lublinie nic nie wycięto, a ostatnio Gawrony, Wrony czy temu podobne oblegały Czechów. Hmmm przypadek. Całych kilka nocy się darły, czemu pomyślmy, zawsze nocują w pobliżu , czasem lasek na poligonie, park saski itp. inne skupiska leśno parkowe. Ale w przypadku okresów zimowych, ludzie bardziej pomagają zwierzętom, wyrzucając pokarm przez okna , co w Świdniku widać to bardziej. Ptactwo zziębnięte, nie musi lecieć kilka km , by znaleźć pożywienie, wiedząc że zaraz z rana coś przez okno wyleci, lub czesto takie procedery robi się póxnym wieczorem i rano, ale ptaki wtedy jeszcze lub już siedzą na drzewach. A więc, kto pierwszy , ten lepszy, więc nie oddalają się do lasów , tylko siedzą przy karmniku. Jeżeli będzie brakowało wody, to każdy gatunek, w tym ludzki, będzie osadzał się tam , gdzie ta woda jest, tak samo z pożywieniem, przecież pod śniegiem, na polach nie wydzióbie sobie ptak robaka, czy czegoś innego zjadliwego. Każde skupiska są tam, gdzie jest woda i żywność, widiał ktoś wielkie skupiska na pustyni? Każda aglomeracja powstaje przy rzekach i innych wodach pitnych . gdzie można uprawiać coś do jedzenia i się napoić, a jeżeli jest już to wszystko, to gatunki , takie jak gawrony, wrony, sroki rybitwy, skupiają się w tych miejscach, bo jest tam co jeść!!
            Po za tym , zdjęcie wczesno jesienne , teraz też jest tyle kup wszędzie, bo ja tego jakoś nie zauważyłem!! Ludzie widzą problem , tam gdzie go nie ma. Są ptaki to źle, a jak by nie było, to by narzekali , że przez lotnisko wszystie uciekły. Podły naród!!

    • literówka —nie czepiać się!!!!

  3. Wiatrówki w rece i do dzieła.

    • Nawet jak ktoś wiatrówkę ma to wcale nie znaczy, że jak z niej strzeli to trafi.
      Po za tym polskie prawo zabrania strzelania do zwierząt i ptaków.
      Nawet myszy, czy szczura nie wolno ci uszkodzić, chyba, ze chcąc sprawdzić czy śrut już wyleciał z lufy i zaględając w nią uszkodzisz sobie własne oczko.
      Pamiętacie? Kilka dni „nazad” był taki jeden – zajrzał, wiatrówkę mu zabrali, a po wyleczeniu przed sad go zawloką za posiadanie „broni”.

  4. Lublin ma ten sam śmierdzący problem, np w lecie w Ogródzie Saskim śmierdzi jak w kurniku

    • Zgadzam się w Ogrodzie Saskim dzisiaj tj piątek 20-go stycznia chmara ptactwa kraczącego nieznośnie pojawiła się ponownie. Wiosna idzie czy co.??

  5. I dopada Cię trauma z dzieciństwa?

  6. Wystrzelać , pozbierać , zakopać – proste .

    • Byli już tacy, co tak robili wobec ludzi – teraz zbrodniarzami ich nazywają.
      A kruki są ponoć chronione

      • Złe porównanie .
        Uważasz ,że należy chodzić z kijem ze szmatą i tym wymachiwać. Pieprzenie się dalej z latającymi gównami i ptasią grypą do niczego nie prowadzi. Poczekamy może narobią np. Dudusiowi na głowę przy kolejnej wizycie to wyda rozkaż egzekucji tej zarazy.

      • gawrony to nie kruki ignorancie

    • Ważne jest aby nie dokarmiać wszelkiego ptactwa, bo właśnie to powoduje że to ptactwo osiedla się tam gdzie jest łatwo o pożywienie. W Nałęczowie w parku też przez sanatorujne dokarmianie, wystawianie na parapety tego co nie zjadło się a wzięło do pokoju ptactwo obficie obsrało alejki. I to ptactwo będzie wracać do stołówki, bez wysiłku, ale ostatecznie utraci zdolnośc samodzielnego wyszukiwania pożywienia. Także dokarmianiem nie robimy dobrze zwierzątkom , ale przyczyniamy się utraty ich samodzielnosci

  7. Na miasteczku akademickim jest nielepiej. Proponuję przejść się Radziszewskiego spacerkiem

    • To studenty też paskudzą okolicę? Toż to chluba i przyszłość narodu. Wprowadzić obowiązkowe kursy z zakresu korzystania z toalety.

  8. Proponuję moim skromnym zdaniem przyzwyczaić się, żyć w zgodzie z naturą, sprzątać i się cieszyć , że krowy nie latają. Oj było by gorzej.

    • qwertyuiopoiuytrew

      Z czego tu się cieszyć ? Z Abramowic cię wypuścili – tam też wrony srajo wiec to lubisz — wracaj tam i sam , dobrze się nadstaw to ci narobio na maówkę

  9. No widzisz dobrze, że wypuścili, bo z takim podejściem i nerwami jak Ty to by nie wypuścili.

  10. Tez artykuł to stek bzdur dezinformujący czytelników!!!

Z kraju