Przyszła w odwiedziny do sąsiadki, ukradła z torebki kilkaset złotych. Chciała jej zrobić „na złość”
13:13 24-05-2022
Dzielnicowy z Komisariatu Policji w Annopolu w trakcie wykonywania swoich czynności służbowych dowiedział się, że 42-letnia mieszkanka gminy Trzydnik Duży została okradziona z pieniędzy w kwocie 800 złotych.
Kobieta nie zgłosiła jednak kradzieży, ale mundurowy postanowił przystąpić do działania, aby ustalić, kto stoi za kradzieżą. W międzyczasie policjanci z Annopola pojechali do pokrzywdzonej potwierdzić fakt kradzieży poprzez przyjęcie stosownego zawiadomienia. Ustalono, że kradzieży mogła dopuścić się 40-letnia sąsiadka.
Funkcjonariusze odwiedzili kobietę. Ta zaś zaskoczona obrotem spraw od razu wyciągnęła skradzione pieniądze. Jak wstępnie ustalono, na początku maja 40-latka przyszła w odwiedziny do mieszkania swojej sąsiadki. W pewnym momencie pod jej nieobecność wyciągnęła z torebki banknoty w kwocie 800 złotych i wróciła do domu ukrywając „zdobycz” w szafie. Kobieta tłumaczyła policjantom, że chciała zrobić sąsiadce, „na złość”.
Funkcjonariusze zwrócili pieniądze właścicielce, natomiast podejrzana 40-latka przyznała się do zarzutu kradzieży, poddała się też dobrowolnie karze grzywny. O jej losie zadecyduje ostatecznie sąd.
(fot. Policja)
Jakby chciała zrobić na złość to mogła zapchać toaletę albo od razu pójść na całość i naśladować prawdziwą specjalistkę Amber Heard (zostawić kupę w łóżku)
Nie wiem co to za zwyczaj ten Amber Heard.
to zabawa przyczłapą gulgulatora
Amber to chyba jakiś bursztyn?