Przyszedł z pistoletem hukowym, zażądał wydania pieniędzy i kosztowności
15:06 14-12-2018
W czwartek wieczorem do jednego z lombardów w Chełmie przyszedł mężczyzna i trzymając w ręku przedmiot przypominający broń, grożąc ekspedientce, zażądał wydania kosztowności oraz pieniędzy.
Kobieta mówiąc, że nie posiada nic wartościowego uruchomiła alarm.
Zaalarmowani pracownicy ochrony, po kilku minutach obezwładnili i ujęli napastnika.
Gdy policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że sprawcą napadu jest 54-letni mieszkaniec Chełma. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że w organizmie miał niemal promil alkoholu.
Policjanci zabezpieczyli również broń napastnika, którym był pistolet hukowy marki „Start”.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Zgodnie z kodeksem karnym za usiłowanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Chełm)
Jak będzie tak wszystko drożeć to się wcale nie dziwie . I będzie tak więcej.
Dokładnie. Nawet mi szkoda mi tego prawie już dziadka, zdesperowany, może do gara nie ma co włożyć, czy zapłacic rachunki, topi smutki w alkoholu, a do pracy w tym wieku już nie chcą. Taki to dobrobyt przecież mamy w kraju jak to cały czas powtarzają politycy.
Cóż, świetlista alternatywa dla odsuniętych od koryta. Jedyny sposób na życie, kraść. W tym są najlepsi. Białe rękawiczki zamienią na przedmioty przypominające broń.
Na kire miał.Człowiek głodny , myśli o jedzeniu a nie o gorzałce.
Zwykły nierób i roszczeniowiec.
Teź na nic nie mogę sobie pozwolić, ale nie idę kraść. A pistolet hukowy teź kosztuje , więc jego zamiar był oczywisty (rozbój)