Przyjechali samochodem z przyczepką, próbowali ukraść motocykl
14:41 14-05-2020
Chełmscy policjanci w miniony weekend otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem, do której doszło na terenie stacji naprawy pojazdów w Chełmie.
Mundurowi ustalili, że postronna osoba zauważyła podejrzane zachowanie jakiegoś mężczyzny, który nocą pchał motocykl w kierunku zarośli. To najprawdopodobniej spłoszyło sprawcę, który porzucił swój łup i odjechał samochodem z przyczepką. Skierowany na miejsce policyjny patrol zabezpieczył skradziony z garażu motocykl o wartości 40 tys. zł.
Jeszcze tej samej nocy funkcjonariusze znaleźli samochód i przyczepkę, którą przyjechali sprawcy po łup. W związku z tym zdarzeniem policjanci zatrzymali 29-letnią kobietę i 60-letniego mężczyznę z powiatu krasnostawskiego. W środę osoby te usłyszały zarzuty kradzieży z włamaniem. Dzisiaj zatrzymani zostaną doprowadzeni do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 10
(fot. Policja Chełm)
I spoko. Nawet jak posiedza ze 3 lata w pierdlu, to zawsze cos.
To sobie babka nie pojezdzi. Tyle dobrego ze jako kobieta moze liczyc na lagodniejszy wyrok i na zawiasy. Niech na starego zrzuca cala wine i niech dziadek-zlodziej idzie siedziec. On i tak nic juz nie ma do roboty.