Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Przyjechał zatankować, zostawił saszetkę z marihuaną. Wpadł, gdy po nią wrócił

Przez swoją nieuwagę, młody mieszkaniec powiatu łęczyńskiego ma teraz problemy z prawem. Na jednej ze stacji paliw w Lublinie zostawił saszetkę. W środku znajdowała się marihuana.

19 komentarzy

  1. Teraz to uczciwych ludzi pełno 😉

  2. zjarał się chłopaczyna i się nie źle zakręcił a potem przypal………

  3. Na bank był już na jarany i zapomniał z błogości.

  4. ale przypal…..?

  5. Zdjęcie ilustracyjne !!!!!

  6. Podobno jaranie maryśki na szare komórki nie szkodzi. Teraz wsypie dostawcę, by umniejszyć karę a kilku głąbów przy kolejnym artykule stwierdzi, że ktoś „prawilny” dilera sprzedał.

  7. Wystarczy spojrzeć na ceny paliw.Chyba nie z dzisiaj?

  8. Czuję się taki bezpieczny, kolejny gram smiercionośnej substancji zniknął z rynku… Ludzkość uratowana.

  9. Jeeejku, jestem taka bezpieczna, kolejny zabójca za kratkami 🙂
    W gruncie rzeczy jeśli miał mniej niż gram to mu nic nie zrobią.

Z kraju