Przez 10 miesięcy mieszkała ze zwłokami zmarłej matki. Odpowie za oszustwo na szkodę ZUS-u

Dobiega końca prokuratorskie śledztwo w sprawie makabrycznego znaleziska, na jakie natrafiono pod koniec lipca ub. roku w jednym z mieszkań na terenie gminy Terespol. Policjanci otrzymali wówczas zgłoszenie, z którego wynikało, że mieszkająca za granicą kobieta nie może się skontaktować z mającą problemy zdrowotne matką. Na miejsce udali się funkcjonariusze. Ponieważ mieszkanie było zamknięte, do pomocy przyjechali strażacy.

Po wyważeniu drzwi, w domu znaleziono nieprzytomną 58-latkę. Kobieta została przetransportowana do szpitala. Policjanci musieli więc zabezpieczyć dom, wcześniej jednak postanowili sprawdzić, czy w środku nikogo więcej nie ma. Wtedy w jednym z pokoi natrafili na ludzki szkielet.

Szybko ustalono, że z Dorotą S. zamieszkiwała jej matka. Sprawą zajęła się prokuratura, zaś ciało zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok. Biegli uznali, że kobieta zmarła śmiercią naturalną. Tym samym wątek dotyczący nieumyślnego spowodowania śmierci został umorzony. Śledczy przedstawili za to córce denatki zarzuty zbezczeszczenia zwłok matki i oszustwa polegającego na pobieraniu renty zmarłej. Chodzi o utrzymywanie zwłok w mieszkaniu bez pochówku.

Obecnie prokuratura zleciła biegłym sporządzenie opinii psychiatrycznej podejrzanej. Jeżeli lekarze uznają, że kobieta jest zdrowa, sporządzony zostanie akt oskarżenia i sprawa trafi do sądu.

(fot. lublin112.pl)