zasuwają jak wariaty z tymi burakami ostatnio od Żółkiewki do Wysokiego za nimi jechałem swoim osobowym to w terenie zabudowanym jechali złoty dziesięć konkretnie przez Maciejów, zainteresowani będą wiedzieli o co chodzi
dzieciaku jak ciężarówka wyciagnie 110 na godz.tam są ograniczenia prędkości do 85 gora 89 na godz.co innego ze nie zwolnil w terenie zabudowanym, zapytaj tatusia o co chodzi z pewnością ci odpowie a jeśli nie to zapytaj google,dorwie sie gimbaza do neta i głąby bzdury powielają
Marcin
Jak jedzie na pstryku to nie ma ograniczenia 🙂
Marco
Nie musi jechac 110. 90tka jada czesto przede mna do Krasnego. Zaladowany wariat za kolkiem to i 70tka wystarczy. A niestety wariatow z burakami coraz wiecej. Dobrze ze nikomu nic nie zrobil. 2 czyv3 tygdnie temu w Chorupniku cmoknelo sie 2 ciezarowe. Jakby tam byla osobowka to kaplica. Niech wariaci sie sami powybijaja. Pozdrawiam mądrych ciezarowcow
rob
Jakiś marny z Ciebie zawodowy. Ci idioci ci wożą te buraki powinni przechodzić obowiązkowe badania psychiatryczne, bo normalni to oni nie są.
Kolego ja mialem zdjety kaganiec z mana i 120 szedl bez zadnego problemu
Lubejak
Wiózł burak buraki. Dobrze, że nikogo nie zabił
ss
Zawodowi strażacy 🙂
kuku
czy ciężarówka była marki bmw ? podobno z takich się buraki sypią najczęściej…
Michał
Masz cos do Bmw ?
marek
sztyrlic zarobi znowy za wyrwanie z rowu ma do tego sprzet pierwsza polka w polsce
gamoń
stylic to nie ale rolnicy
Zefir
Mnie się zdaje że on nie stracił panowania,ino za szybko w zakręt wszedł.
Ooo
Ograniczenie w zolkiewce stoi jak wol i tak predkosci przekraczane sa 2krotnie zreszta pewnie jak we wszyskich miejscach gdzie jest teren zabudowany. Czasem jak jedzie 10 (!) jeden za drugim to przez ulice przejsc sie nieda. Jak nie lubie fotoradarow i suszarek tak akurat na tej trasie by sie przydalo…
eLeF
Akurat tam na wsi mieszkasz, przechodzisz tam przez drogi, rowerkiem jezdzisz, to Ci radar potrzebny. A tam gdzie nie mieszkasz, jezdzisz tylko samochodem, to juz fotoratary sa be i fuj? Twoim tokiem myslenia kazdemu powinni pod domem fotobudke postawic bo wszedzie przekraczaja predkosci. I kazdy glupek cieszylby sie ze swojego radaru za oknem, ale na wszystkie inne by psioczyl. Parszywy cynik z Ciebie, ogarnij sie.
Kacha
W czwartek dostaliśmy kamieniem od takiej ciężarówki,właśnie na tej trasie.Szyba zarysowana na całe szczęście nie pękła ale strzał był na wysokości mojej głowy.
brawa dla patelniarza karawaniarza…
zasuwają jak wariaty z tymi burakami ostatnio od Żółkiewki do Wysokiego za nimi jechałem swoim osobowym to w terenie zabudowanym jechali złoty dziesięć konkretnie przez Maciejów, zainteresowani będą wiedzieli o co chodzi
dzieciaku jak ciężarówka wyciagnie 110 na godz.tam są ograniczenia prędkości do 85 gora 89 na godz.co innego ze nie zwolnil w terenie zabudowanym, zapytaj tatusia o co chodzi z pewnością ci odpowie a jeśli nie to zapytaj google,dorwie sie gimbaza do neta i głąby bzdury powielają
Jak jedzie na pstryku to nie ma ograniczenia 🙂
Nie musi jechac 110. 90tka jada czesto przede mna do Krasnego. Zaladowany wariat za kolkiem to i 70tka wystarczy. A niestety wariatow z burakami coraz wiecej. Dobrze ze nikomu nic nie zrobil. 2 czyv3 tygdnie temu w Chorupniku cmoknelo sie 2 ciezarowe. Jakby tam byla osobowka to kaplica. Niech wariaci sie sami powybijaja. Pozdrawiam mądrych ciezarowcow
Jakiś marny z Ciebie zawodowy. Ci idioci ci wożą te buraki powinni przechodzić obowiązkowe badania psychiatryczne, bo normalni to oni nie są.
ty pajacu się przebadaj KRETYN
Kolego ja mialem zdjety kaganiec z mana i 120 szedl bez zadnego problemu
Wiózł burak buraki. Dobrze, że nikogo nie zabił
Zawodowi strażacy 🙂
czy ciężarówka była marki bmw ? podobno z takich się buraki sypią najczęściej…
Masz cos do Bmw ?
sztyrlic zarobi znowy za wyrwanie z rowu ma do tego sprzet pierwsza polka w polsce
stylic to nie ale rolnicy
Mnie się zdaje że on nie stracił panowania,ino za szybko w zakręt wszedł.
Ograniczenie w zolkiewce stoi jak wol i tak predkosci przekraczane sa 2krotnie zreszta pewnie jak we wszyskich miejscach gdzie jest teren zabudowany. Czasem jak jedzie 10 (!) jeden za drugim to przez ulice przejsc sie nieda. Jak nie lubie fotoradarow i suszarek tak akurat na tej trasie by sie przydalo…
Akurat tam na wsi mieszkasz, przechodzisz tam przez drogi, rowerkiem jezdzisz, to Ci radar potrzebny. A tam gdzie nie mieszkasz, jezdzisz tylko samochodem, to juz fotoratary sa be i fuj? Twoim tokiem myslenia kazdemu powinni pod domem fotobudke postawic bo wszedzie przekraczaja predkosci. I kazdy glupek cieszylby sie ze swojego radaru za oknem, ale na wszystkie inne by psioczyl. Parszywy cynik z Ciebie, ogarnij sie.
W czwartek dostaliśmy kamieniem od takiej ciężarówki,właśnie na tej trasie.Szyba zarysowana na całe szczęście nie pękła ale strzał był na wysokości mojej głowy.