Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Przedstawiał się jako Adam Piotrowski, twierdził że jest policjantem. Sześć osób skazanych za wyłudzenia pieniędzy od seniorów

Ponieważ tego typu przestępstwa popełniane są bardzo często, sprawcy muszą być przykładnie ukarani, aby było to przestrogą dla innych wyjaśniała sędzia ogłaszając wyrok w sprawie oszustów wyłudzających od seniorów pieniądze. Oskarżeni zostali skazani na kary od 10 miesięcy do 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności.

W poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Lublinie zapadł wyrok w sprawie oszustów działających w grupie przestępczej zajmującej się wyłudzeniami „na policjanta”. Ich ofiarami padały starsze osoby, które niejednokrotnie traciły oszczędności całego życia. Sprawcy wykorzystywali ich łatwowierność, zaś wzbudzając w nich lęk i niepokój doprowadzali do tego, że oddawali oni wszystkie posiadane pieniądze pozostając później bez środków do życia. Sąd podkreślił również, że niejednokrotnie były to osoby schorowane i w pewnym stopniu nieporadne.

Do przestępstw dochodziło od maja do września 2016 r. Sposób działania sprawców za każdym razem był taki sam. Na stacjonarne numery telefonów pokrzywdzonych dzwonił mężczyzna, który przedstawiał się jako Adam Piotrowski. Wyjaśniał, że jest funkcjonariuszem komendy w Lublinie, podawał też numer rzekomej legitymacji służbowej. Tłumaczył, że na terenie miasta działają groźni przestępcy wyłudzający pieniądze od starszych osób. Dodawał, że to właśnie oni mogą pomóc w ich schwytaniu na gorącym uczynku. Co więcej, na ich konta bankowe policja przelała już odpowiednie środki finansowe.

Chcąc uwiarygodnić swoje słowa nakazywał poszkodowanym, aby ci właśnie teraz wybrali 997, czyli numer na policję, tam dyżurny potwierdzi prowadzenie całej akcji. Jednak wykorzystywana tutaj była sztuczka polegająca na tym, że osoby te miały wybierać numer bez rozłączania rozmowy, a więc połączenie nie było wcale realizowane. Jednak pokrzywdzeni byli przekonani, że dodzwonili się na policję, gdyż wtedy rozmowę z nimi zaczynał kolejny z szajki oszustów. Tłumaczył on, aby osoby te wypłaciły z banku wszystkie pieniądze jakie mają oraz przekazały je kurierowi. Obiecywano im również, że od razu po zatrzymaniu przestępców, pieniądze wrócą na ich konto.

W trakcie prowadzonego śledztwa ustalono, że oszuści dzwonili z Wielkiej Brytanii lub Belgii. Tutaj na miejscu działały kolejne osoby, które z nimi współpracowały. Te ostatnie udało się zatrzymać prawdziwym już policjantom. Były to trzy mieszkanki Lublina: Karolina T., Karolina Ź. oraz Marta T., a także Paweł M., Paweł S. i Krystian B. To oni m.in. odbierali pieniądze od seniorów, przekazywali kolejnym osobom, które zaś je dzieliły i wpłacały na zagraniczne konta. Nie udało się zatrzymać jedynie organizatora całego procederu, który dzwonił zza zagranicy i był określany przez pozostałe osoby jako szef.

Sąd po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym, jak też po przesłuchaniu świadków, nie miał wątpliwości co do winy oskarżonych. Uznał, że działali oni umyślnie, wspólnie i porozumieniu, a przede wszystkim z premedytacją. Do tego swoich czynów dokonywali w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Karolina T., która dowodziła całą szóstką, usłyszała wyrok 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności, podające się za kurierki Karolina Ź. i Marta W. za kratkami mają spędzić odpowiednio 2 lata i 2 miesiące oraz 1 rok i 10 miesięcy. Na rok pozbawienia wolności skazany został także Paweł M. Z kolei Paweł S. i Krystian B., którzy pełnili w grupie pomniejsze role, otrzymali kary pozbawienia wolności 10 miesięcy oraz 1 roku w zawieszeniu na okres próby wynoszący 2 i 3 lata. W tym czasie będą objęci nadzorem kuratora sądowego.

Decyzją sądu wszyscy skazani mają też zwrócić pięciu pokrzywdzonym wyłudzone od nich pieniądze. Chodzi o łączną kwotę ponad 220 tys. zł. Dodatkowo Paweł S. i Krystian B. muszą zapłacić grzywny w kwotach odpowiednio 3 i 4 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny.

4 komentarze

  1. Ależ Sąd im dowalił. Dwa lata A wyjdzie po 15 miesiącach.

    • To się nigdy nie skończy przy takich wyrokach nadzwyczajnej kasty. Gra warta świeczki.

      • Niema zadnej nadzwyczajnej kasty ciołku! Wszystko już jest zagarnięte. Owszem sa jeszcze w kraju naprawdę uczciwi NIEZALEŻNI Sędziowie którzy się niepodporzadkowali politykom i łamaniu prawa i Konstytucji którzy mają kręgosłup moralny.. Ale sa niszczeni piętnowani.

  2. Te kary są drastyczne.

Z kraju