Podczas poniedziałkowego wywiadu w TOK FM profesor Andrzej Horban powiedział, że 9 kwietnia jest datą umowną, a obostrzenia będą obowiązywały dłużej. Wszystko zależy od tego, czy liczba zakażeń będzie spadać.
Obostrzenia szybko nie znikną. Będą trwać, aż gospodarka padnie a ludzie znowu zostaną niewolnikami. Coś już kiedyś Morawiecki wspominał o obniżaniu oczekiwań i pracy za miskę ryżu…
wiki
ok rozumiem maseczki w przestrzeniach zamkniętych :szpitale sklepy itp ale na dworze gdzie jest dystans to nie ogarniam po co np na bulwarze czy w parku muszę się dusić w maseczce jaki to ma sens
Marek
W parkach i bulwarach nieobowiązuje. Tak mi powiedział znajomy polucjant.
drań
Jedno słowo w wypowiedzieć tego osobnika mi nie pasuję… mianowicie chodzi mi o słowo „MYŚLĘ”
Wieśniaczka w gumofilcach na szpileczkach
Masz słuszne podejrzenia… 😆
WAS
Mnie więcej słów nie pasuje. Np. w „Maseczki, dystans, dezynfekcja. W tej kolejności. Przede wszystkim dystans”, „dystans” raz występuje w środku kolejności, a raz „przede wszystkim”.
boratpolska
Ten cyrk potrwa do agendy 2030. Powodzenia dla ludzi jeszcze myślących.
Ratownik medyczny
Kwestionowanie obostrzeń sprowadza się do bezmyślnego rozprzestrzeniania wirusa. Znam przypadki gdzie ludzie kwestionujący i lekceważący obostrzenia leżą w szpitalu, podaje że trzy takie są mi znane przypadki jeden pod respiratorem. To od was zależy czy dokona się zapaść ochrony zdrowia w Polsce czy wyjdziemy z tego obronną ręką. W ostatnich dniach pacjentów przybywa więc naturalna rzecz jest to że mamy więcej pracy. Wzywanie ZRM do blachych przypadków wiąże się z nie zrealizowaniem wyjazdów do ciężkich przypadków w których ktoś może stracić życie. Karetek nikt nie dołoży a już są problemy z realizacją bieżących zgłoszeń. Wiąże się to z brakiem obsad bo karetka bez ratownika to tylko samochód. Więc apeluje do przestrzegania wprowadzonych ograniczeń dezynfekcji dystansu społecznego i noszenia masek. Maski mają zakrywać usta i nos . A nie być noszone na brodzie czy pod nosem. Każdy jest narażony na zakażenie więc wspólnie bierzemy odpowiedzialność za siebie i innych.
boratpolska
Za sytuację w polskie służbie zdrowia odpowiedzialny jest JEDYNIE rząd (albo i nierząd), nikt inny. Wirus jest czy tego chcemy czy nie. Jest i będzie, nic tego nie zmieni. Za to cała otoczka wielkiego cyrku i kłamstw to przerost formy nad treścią, Dlaczego nie ma pandemii chorób układu oddechowego ze względu na zanieczyszczenie powietrza, dlaczego nie ma pandemii rakotwórczych? Może dlatego, że są mało dochodowe.
a.
Proszę się nie ośmieszać a jeszcze lepiej choć trochę się dokształcić przed ponownym otwarciem ust albo użyciem klawiatury. Epidemie/pandemie dotyczą chorób ZAKAŹNYCH do których nie należą nowotwory czy choroby wywołane czynnikami toksycznymi. Informuje więc, że nie ma i nie będzie również pandemii chorób takich jak złamania kończyn, oraz uszkodzenia mózgu np. na skutek wstrząsu lub oglądania TVN.
abc
Odpowiedź jest jeszcze prostsza i smutna… władzy nie obchodzą umierający obywatele… jak będą mniejsze wpływy do budżetu to podniesie się podatki. Rząd się wyżywi… razem z wojskiem i policją… bo ktoś musi trzymać na muszce wkurzonych obywateli. A pandemia koronowirusa to doskonała okazja aby obywateli pozbawić swobód obywatelskich i praw. Niewolnictwo powraca w zmienionej formie.
xxxss
piep,…rzenie o d maryny, co z tego ze wymagają jak ten system to dno. rodzina 4 osobowa, żona i 2 dzieci na kwarantannie a mąż nie ma, 3 osoby zakaz wychodzenia a jedna jeździ do pracy, chodzi po sklepach itp. gdzie tu logika. Liczy sie kasa za statystyki i testy itp
Marix
Nie myśl bo słabo idzie…
jaro
to myśl dalej
wredny
że jego wirus nie złapie?
tc
na 10 kwietnia musi być zluzowane
małpa
Kwacz i tak swoje zrobi, a temu Panu to już podziękujemy.
Obostrzenia szybko nie znikną. Będą trwać, aż gospodarka padnie a ludzie znowu zostaną niewolnikami. Coś już kiedyś Morawiecki wspominał o obniżaniu oczekiwań i pracy za miskę ryżu…
ok rozumiem maseczki w przestrzeniach zamkniętych :szpitale sklepy itp ale na dworze gdzie jest dystans to nie ogarniam po co np na bulwarze czy w parku muszę się dusić w maseczce jaki to ma sens
W parkach i bulwarach nieobowiązuje. Tak mi powiedział znajomy polucjant.
Jedno słowo w wypowiedzieć tego osobnika mi nie pasuję… mianowicie chodzi mi o słowo „MYŚLĘ”
Masz słuszne podejrzenia… 😆
Mnie więcej słów nie pasuje. Np. w „Maseczki, dystans, dezynfekcja. W tej kolejności. Przede wszystkim dystans”, „dystans” raz występuje w środku kolejności, a raz „przede wszystkim”.
Ten cyrk potrwa do agendy 2030. Powodzenia dla ludzi jeszcze myślących.
Kwestionowanie obostrzeń sprowadza się do bezmyślnego rozprzestrzeniania wirusa. Znam przypadki gdzie ludzie kwestionujący i lekceważący obostrzenia leżą w szpitalu, podaje że trzy takie są mi znane przypadki jeden pod respiratorem. To od was zależy czy dokona się zapaść ochrony zdrowia w Polsce czy wyjdziemy z tego obronną ręką. W ostatnich dniach pacjentów przybywa więc naturalna rzecz jest to że mamy więcej pracy. Wzywanie ZRM do blachych przypadków wiąże się z nie zrealizowaniem wyjazdów do ciężkich przypadków w których ktoś może stracić życie. Karetek nikt nie dołoży a już są problemy z realizacją bieżących zgłoszeń. Wiąże się to z brakiem obsad bo karetka bez ratownika to tylko samochód. Więc apeluje do przestrzegania wprowadzonych ograniczeń dezynfekcji dystansu społecznego i noszenia masek. Maski mają zakrywać usta i nos . A nie być noszone na brodzie czy pod nosem. Każdy jest narażony na zakażenie więc wspólnie bierzemy odpowiedzialność za siebie i innych.
Za sytuację w polskie służbie zdrowia odpowiedzialny jest JEDYNIE rząd (albo i nierząd), nikt inny. Wirus jest czy tego chcemy czy nie. Jest i będzie, nic tego nie zmieni. Za to cała otoczka wielkiego cyrku i kłamstw to przerost formy nad treścią, Dlaczego nie ma pandemii chorób układu oddechowego ze względu na zanieczyszczenie powietrza, dlaczego nie ma pandemii rakotwórczych? Może dlatego, że są mało dochodowe.
Proszę się nie ośmieszać a jeszcze lepiej choć trochę się dokształcić przed ponownym otwarciem ust albo użyciem klawiatury. Epidemie/pandemie dotyczą chorób ZAKAŹNYCH do których nie należą nowotwory czy choroby wywołane czynnikami toksycznymi. Informuje więc, że nie ma i nie będzie również pandemii chorób takich jak złamania kończyn, oraz uszkodzenia mózgu np. na skutek wstrząsu lub oglądania TVN.
Odpowiedź jest jeszcze prostsza i smutna… władzy nie obchodzą umierający obywatele… jak będą mniejsze wpływy do budżetu to podniesie się podatki. Rząd się wyżywi… razem z wojskiem i policją… bo ktoś musi trzymać na muszce wkurzonych obywateli. A pandemia koronowirusa to doskonała okazja aby obywateli pozbawić swobód obywatelskich i praw. Niewolnictwo powraca w zmienionej formie.
piep,…rzenie o d maryny, co z tego ze wymagają jak ten system to dno. rodzina 4 osobowa, żona i 2 dzieci na kwarantannie a mąż nie ma, 3 osoby zakaz wychodzenia a jedna jeździ do pracy, chodzi po sklepach itp. gdzie tu logika. Liczy sie kasa za statystyki i testy itp
Nie myśl bo słabo idzie…
to myśl dalej
że jego wirus nie złapie?
na 10 kwietnia musi być zluzowane
Kwacz i tak swoje zrobi, a temu Panu to już podziękujemy.