Próba przemytu bursztynu w dyszlu przyczepy (zdjęcia)
08:25 30-06-2020
W minioną środę 24 czerwca funkcjonariusze Oddziału Celnego Drogowego w Dorohusku skierowali do przeskanowania urządzeniem RTG jeden z pojazdów ciężarowych wjeżdżających z Ukrainy do Polski. Obraz, który wyłonił się w wyniku skanowania, skłonił funkcjonariuszy do przeprowadzenia szczegółowej kontroli naczepy pojazdu.
Jak się okazało w dyszlu przyczepy ukryty był bursztyn. Funkcjonariusze ujawnili w sumie 10,45 kg nieobrobionego bursztynu w postaci pięknych, dużych brył. Jedna z nich ważyła prawie 1,4 kg.
Tak duże bryły bursztynu zdarzają się niezwykle rzadko. Zazwyczaj przemycany jest bursztyn w postaci drobnych, najczęściej nieobrobionych bryłek.
Kierujący pojazdem, 43-letni mężczyzna, przyznał się do próby przemytu. Wyjaśnił, że kupiony na Ukrainie bursztyn planował sprzedać w Gdańsku.
Postępowanie w sprawie prowadzi komórka dochodzeniowo–śledcza Lubelskiego Urzędu Celno–Skarbowego.
W tym roku jest to już czwarte ujawnienie bursztynu na granicy w województwie lubelskim. W sumie, funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej, od początku roku udaremnili przemyt ponad 40 kg bursztynu.
(KAS)
Niesamowite, tylko co jest niemoralne w przewożeniu bursztynu?
Niech zgłosi, zapłaci podatek i wtedy będzie ok
Za co dzielić się ze złodziejskim państwem?
Naczepa z dyszlem ?
Tandem