Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Premierzy Polski, Czech i Słowenii spotkali się w Kijowie z premierem i prezydentem Ukrainy (zdjęcia, wideo)

Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki oraz wiceprezes Rady Ministrów, przewodniczący Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych Jarosław Kaczyński wraz z premierem Czech Petrem Fialą oraz premierem Słowenii Janezem Janšą udali się pociągiem na spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem.

66 komentarzy

  1. mają jaja

    • Kasia (w relacji wprost spod Jasia)

      Nie przesadzaj, nie wszyscy… ten mniejszy chyba już zbuki w pomarszczonych woreczkach

      • Pochwal się swoimi, może na początek swoje nazwisko? Nie podasz? To jak chcesz ze zbukami konkurować, co tak podłego ukrywasz.

  2. Chwyt marketingowy – przez tę wizytę wszystkie łaski spłynęły na Jarosława z jego brata – jak by miał jaja to co roku byłby w Smoleńsku a że nie ma to jest co miesiąc pod pomnikiem 😉

    • Jak przyjdą kacapy i zawalą z buta w twoje drzwi i strzelą twemu dziecku żonie w czoło to zobaczysz jaki to będzie chwyt marketingowy.

      • Jaro podjął odważną decyzję narażając swoich spadkobierców.

        • Jaro wie co robi… gdyby tak normalnie zmarł we własnym łóżu, to o waletowaniu u brata i bratowej na Wawelu mógłby tylko marzyć, ale jak polegnie na polu walki i chwały, gdzieś pod Kijowem…
          Drogę na Wawel będzie miał załatwioną niejako z automatu.

      • Bo teraz to już na 100% nie przyjdą – Kaczyńskiego w Kijowie się przestraszą.
        Nie wiem co tym ludziom w głowach się dzieje po oglądaniu TVP ale zdrowo to nie wygląda.

        • Oglądaj dalej TVN i zadowolenia z siebie życzę.

        • Stefanek trzeba było chodzić do szkoły zamiast agitować za PO. Kaczyński po uzgodnieniu z Ukraińcami zaproponował pokojową misję NATO lub ONZ dla udrożnienia korytarzy humanitarnych. I jak widać strasznie to wkurzyło bydło na Kremlu.

      • A może chybią i… tak dobrze nie będzie…

    • Jak widać mózg całkiem ci się zlasował.
      Każda próba negocjacji i wsparcia dla Ukrainy daje szansę na ocalenie ich gospodarki, kraju i ich ludności.
      Beczysz że ceny paliw i produktów idą w górę, a zapominasz że na Ukrainie znajdują się rafinerie, fabryki jak i potężne zakłady produkcyjne z których znacznie zasilany był nie tylko nasz rynek, ale i rynek europejski. Dlatego ruscy wedle własnego interesu niszczą nie tylko te obiekt ale i całe miasta wraz z ludnością.
      Jak przyjdą to nie myśl sobie, że ciebie oszczędzą.

      • Ze Stefankiem nie podyskutujesz, beton jakich mało ale odkręci kota ogonem.

      • Masz trochę racji, ale moim zdaniem nie jest to pełny pogląd sytuacji.
        Owszem, negocjacje są potrzebne, ale niech negocjują ale z Kremlem a nie między sobą. Pogadali sobie, i co wynikło z tego? Nic.
        Co do rosnących cen to największy wpływa na to ma: a) beznadziejna polityka rządu, m.in. w zakresie zarządzania walutą, opóźnień w reakcji na wzrosty inflacji itp., b) wzrosty marż firm rafineryjnych (chęć zbicia zysków na obecnej sytuacji i krzywdzie ludzkiej), które dziwnym trafem w większości należą do rządu + niechęć do obniżek w reakcji na spadki na rynkach światowych, c) potrzeba finansowania coraz droższych programów rozdawnictwa socjalnego.
        Zauważ, że inflacja u nas dziwnym trafem rośnie praktycznie najszybciej w Europie i to głównie polityka wewnętrzna ma na to wpływ a zrzucanie tego na karb wojny jest po prostu wygodne dla rządu. Tak, to prawda, złoty dużo stracił przez nasze sąsiedztwo z wojną, ale ostatnio się umacnia i sytuacja robi się stabilniejsza.

        A wzrosty cen to dopiero odczujemy, jak w tym roku nie będzie zbiorów pszenicy z Rosji i Ukrainy. Brak stali i metali kolorowych itd. No i w drugą stronę, gros naszego PKB to zyski z transportu na wschód, a w obecnej sytuacji leżymy i kwiczymy. Sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana niż to wygląda. A wygląda nieciekawie dla nas.

    • Tym bardziej, że kacap Rogozin od wczoraj zaprasza go do Smoleńska bo robota nie skończona.

  3. Pijak spod sklepu

    Pokojowa misja NATO?! Czyli co będzie wojna NATO + UA VS ROSJA ewentualnie CHINY? Ciekawe jakie wojska tam poślą pewnie Polacy sami się wyrwą żeby walczyć za braci Ukraińców przy okazji wykrwawiając tysiące jak nie miliony Polaków.

    • walnij sobie jeszcze z pół literka. Otóż jak są siły pokojowe to żadne państwo nawet Rosja nie może atakować bo wywalą ją z ONZ i automatycznie takie państwo przez wszystkie państwa świata przestaje być traktowane jako państwo z rządem itp. I nie będzie wtedy trzeba żadnych sankcji. Rasija aurtomatycznie zostaje wykreślona z listy państw a zostaje tylko zamieszkałe przez ludzi terytorium do zagospodarowania .

      • „nawet Rosja nie może atakować bo wywalą ją z ONZ” – akurat Rosja ma chyba gdzieś swoje członkostwo w ONZ, biorąc pod uwagę otwarte ataki na cywilów na Ukrainie i inne zbrodnie wojenne.
        „Rasija aurtomatycznie zostaje wykreślona z listy państw a zostaje tylko zamieszkałe przez ludzi terytorium do zagospodarowania” – to chyba ich trochę blokuje, bo Japonia czai się na Kuryle, Chiny na Syberię, a USA i Izrael na resztę 🙂 Wiedzą, że jak coś takiego odwalą to Rosja zostanie rozgrabiona.

    • na szczęście są inni mądrzejsi od ciebie i nie musisz sam „myśleć”, skup się na swojej robocie pod sklepem

  4. A gdzie rudy tchórz garderobiany ? Nie pojechał ?

    • Na Węgry jątrzyć, bo tu go słucha tylko garstka lemingów. Tam nie bombardują i można bezpiecznie robić opozycji wodę z mózgu.

    • Razem z Putinem pewnie rozkręcają tory na trasie do Kijowa.

    • Pojechał na Węgry szukać sojuszników do walki z PIS.

    • Na Węgrzech, tylko że dosyć niefortunnie sfotografował się z proputinowskim politykiem.

      • A po co miał jechać? Co to, wycieczka krajoznawcza pociągiem do Kijowa, czy spotkanie osób decyzyjnych? O ile wiem to Tusk w Polsce nie rządzi, chociaż mimo tego odpowiada za wszystkie podwyżki (vide TVP) 🙂

  5. Czyli tak jak się spodziewałem: pojechali, pogadali, NICZEGO nie załatwili, gawiedź z Polski zadowolona, w TVP będą o tym trąbić jeszcze kilka dni. Akurat żeby podbić poparcie o kilka (naście?) procent. Mogli to samo zrobić przez telefon, ale musieli się pokazać. Śmiejemy się z Macrona, ale tutaj mamy dokładnie to samo.

    • Akurat trąbi o tym nie tylko TVP, ale i POLSAT i o dziwo też twoja putinowska telewizja czyli „całe kłamstwo całą dobę”, jak i różne stacje TV w Europie i na Świecie, ze o prasie nie wspomnę.
      Poza tym Macronowi w tyłek bym nie wchodził. On jak rzeczywistość pokazuje raczej cię nie ocali jak ruscy będą mordować ciebie i twoją rodzinę.

      • Hahaha, chłopie, akurat zwolennikiem putina nie jestem, więc niczego mi nie sugeruj. Co do trąbienia, to zapytam: co to trąbienie daje? Tak fizycznie, jaki to ma wpływ na cokolwiek? Bo stać tutaj w Polsce czy gdziekolwiek indziej i klaskać to ja sobie mogę, ale jak to zmieni walkę na froncie? Podpowiem: nijak. Ukraińcom potrzebna jest fizyczna pomoc, broń, ludzie, a nie spotkania i pogadanki.
        W ogóle, o co Ci chodzi z wchodzeniem w tyłek Macronowi? Ja nawiązuję do sytuacji, w której Macron przebiera się w dresy i pozuje „na Zełeńskiego”. Nasi politycy robią dokładnie to samo, pokazują jak to się nie angażują i poświęcają, nie robiąc jednocześnie nic wartościowego. A że na jego pomoc „w razie wu” nie mamy co liczyć, to historia już pokazała.

        • To chociaż dobrze że w większości się zgadzamy, ale są rzeczy i sprawy które na telefon nie załatwisz. Wtedy trzeba konfrontacji, a to ze stała się ona w miejscu szczególnym dla Ukrainy i wśród liderów sąsiednich krajów daje innym do myślenia, w tym samemu najeźdźcy Ukrainy również.

          • Akurat to spotkanie można było spokojnie przeprowadzić online w formie wideokonferencji. Wydaje mi się, że dla liderów sąsiednich krajów, które mogą coś zrobić (Niemcy?) to spotkanie nawet było nie na rękę, bo jeszcze by Polacy palnęli za dużo, coś obiecali, bez skonsultowania tego z naprawdę decyzyjnymi krajami w UE i NATO i potem by wyszło, że nasze zdanie i decyzje się nie liczą. Na szczęście tak się nie stało. A jeśli chodzi o Rosję, to ja to widzę tak, że z ich punktu widzenia sytuacja się w zasadzie nie zmieniła. Wiedzą, że zachód nieoficjalnie wspomaga Ukrainę i nic z tym nie mogą zrobić, nie ma otwartej deklaracji konfliktu z naszej strony (na całe szczęście). Spotkania? A niech sobie robią. Dopóki Rosja nie strzeli do nas a NATO nie wprowadzi wojska na Ukrainę, jesteśmy w impasie i czekamy na rozwój wydarzeń bez podejmowania jakichś reakcji militarnych.

            • Ty albo mało spostrzegawczy jesteś albo nie bardzo pojmujesz cel tej wizyty. Ta wizyta na Ukrainie miała pokazać ruskim że kraje sąsiadujące z Ukrainą są w pełni zjednoczone i nie boją się Rosji. Mało tego, gotowi są wesprzeć Ukrainę i to nawet militarnie, dlatego też wizyta ta była wcześniej ustalana z centralą NATO i OBWE.

              • „kraje sąsiadujące z Ukrainą są w pełni zjednoczone i nie boją się Rosji.” To w końcu chodziło o solidarność z Ukrainą krajów sąsiadujących z nią czy krajów UE i NATO? Poza tym wizyta pokazała to co Rosja i tak wiedziała, więc?

                „gotowi są wesprzeć Ukrainę i to nawet militarnie” – Opanuj się, żadne deklaracje nie padły, i nie mogły paść, zwłaszcza o wsparciu militarnym (bo nie mamy prywatnych armii tylko te należące do NATO).

                „wizyta ta była wcześniej ustalana z centralą NATO i OBWE.” – o akceptacji NATO i UE dla tego spotkania informował Morawiecki na swoim fanpage (ten sam Morawiecki, który pisał o tym, że Unia blokuje niski VAT na żywność + inne kłamstwa, więc trzeba też mieć to na uwadze). Do tej pory nie ma oficjalnego potwierdzenia od kogokolwiek z NATO czy od UE, że taka akceptacja faktycznie była. A jakiekolwiek wypowiedzi i deklaracje o jawnym wsparciu NATO dla Ukrainy są teraz prostowane, bo nasze zdanie w NATO się w zasadzie nie liczy i nie możemy niczego w imieniu NATO deklarować. Możemy jedynie mówić o takiej konieczności, ale decyzje podejmuje ktoś inny (USA, Niemcy).

        • Dużo daje, nawet nie zdajesz sobie sprawy ile. Walczy się nie tylko bronią (w konwencjonalnym rozumieniu). Oczywiście jak piszesz, fizyczna pomoc, broń też są potrzebne.

    • Jasny Gwint !!!

      Nareszcie jakieś obiektywne słowa, brawo „ludder”.
      Popieram obyma rencyma (tak jak glosują w Sejmie).

  6. Stefanek możesz sobie odpuścić putin już nie ma kasy nie zapłaci ci

  7. Ale tu wysyp putinowych trolli służby będą mieli świeżą robotę

  8. No teraz to Ukraina wygra wojnę w cuglach z takim wsparciem 😀

    • Już wygrała bez łaski Niemiec i Francji.

      • Cieee chorobaaaa !!!

        Przesadzasz, jeszcze nie wygrała, jeszcze ruscy zabiją trochę dzieci i cywili (bo osobiście nie słyszałem, żeby jakiś ukraiński żołnierz zginął, chyba mają po kilka żyć).

        • „osobiście nie słyszałem, żeby jakiś ukraiński żołnierz zginął” – jak widać, masz dostęp do internetu i naprawdę nie słyszałeś??

      • To Rosjanie nie giną w misji pokojowej przeciwko ukraińskim faszystom.

  9. … a, nie było takiego polarka dla Jarosława ?

  10. Pablo sanescobar

    No i git. A dlaczego wrocili? Juz mogliby tam zostac….

    • Twój Tusk spotkał i wyściskał się z szefem faszystowkiego antysemickiego skrajnie prawicowego węgierskiego jobiku. Czyli Tusk zdradził was z prawicą. Tusk faszysta? Pytanie nadal zostaje otwarte.

      • Jani, nie denerwuj się… przecież Tusk już był… a z zerem nikt się już nie liczy…

      • „Jani” polecam wyłączyć TVP, przestać mieszać do wszystkiego politykę (szczególnie „winę Tuska”, tak popularną w TVP) i zacząć pozyskiwać informacje z różnych źródeł. Akurat polscy politycy, czy to Tusk czy Kaczyński to jedna klika od lat, która zamienia się tylko stołkami. Każdy walczy dla siebie, aby się nachapać. Czy to Tusk (nakradł ile mógł w kraju ale zrobiło się mało, to aby do Parlamentu za grubszą kasę), czy to Morawiecki (szybciutka wyprzedaż działek akurat przed wybuchem wojny i ulokowanie kasy w Szwajcarii) czy Szumowski (biznesy maseczkowe) czy inny. Nikt na uczciwej pracy się nie dorobił, można wymieniać długo. A na tym wszystkim tracimy my, przeciętni obywatele.

Z kraju