Pracujący rolnicy pomijani przy udzielaniu unijnych dotacji. Rzecznik Praw Obywatelskich mówi o dyskryminacji
21:43 15-04-2022
W ostatnim czasie wielu rolników zwróciło uwagę, że aby otrzymać unijną dotację, muszą być ubezpieczeni w KRUS-ie. Tymczasem nie brakuje osób, które prowadzą gospodarstwa rolne, będąc jednocześnie zatrudnionym w różnego rodzaju firmach. W wyniku tego ich składki na obowiązkowe ubezpieczenie społeczne odprowadzane są do ZUS-u. Oznacza to, że są oni na dużo gorszej pozycji od rolników, którzy utrzymują się tylko i wyłącznie z pracy na roli.
Sprawą zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich, do którego zaczęły wpływać skargi dotyczące nierównego traktowania w związku z realizacją pomocy finansowej udzielanej w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Marcin Wiącek, po zapoznaniu się z przepisami podkreślił, że jest to dyskryminacja rolników, którzy obok swojej głównej działalności rolniczej poszukują dodatkowych źródeł dochodu.
Problem ten może dotyczyć znacznej liczby osób. Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, iż w branży związanej z rolnictwem, leśnictwem, łowiectwem i rybactwem (nie ma wyszczególnienia na poszczególne zawody) zarejestrowanych jest ponad 2 miliony osób. Również KRUS wskazuje, że coraz więcej rolników podejmuje dodatkową działalność zarobkową, przez co każdego roku ponad 1000 osób zostaje wykluczanych z ubezpieczeń w KRUS z powodu przekroczenia kwoty progowej podatku dochodowego.
– Konieczne jest odejście od systemów uprzywilejowujących osoby prowadzące wyłącznie działalność rolniczą w pełnym wymiarze. Należy przyjąć szerszą i bardziej elastyczną definicję rolnika opartą na obiektywnych i niedyskryminacyjnych kryteriach. Nie powinno się wykluczać rolników którzy prowadzą także innego rodzaju działalność zawodową oraz rolników prowadzących działalność rolniczą w niepełnym wymiarze czasowym -podkreśla Marcin Wiącek.
Rzecznik Praw Obywatelskich, mając również zasadnicze wątpliwości co do zgodności przepisów ustawy o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich w ramach PROW z konstytucyjnymi zasadami upoważniania do wydawania rozporządzeń, skierował do ministra rolnictwa i rozwoju wsi wniosek w tej sprawie. Chodzi o rozważenie wykreślenia warunku podlegania ubezpieczeniu społecznemu w KRUS z kryteriów pomocy udzielanej w ramach PROW. Poprosił też, o wskazanie przepisów, w których taki wymóg taki jest obecnie przewidziany.
(fot. pixabay.com – zdjęcie ilustracyjne)
przeciez wy macie kupę forsy i wy jeszcze macie czelność narzekać rolnicy?? sprzęty i działki po miliony złotych…
Janku to wszystko na kredyt który trzeba spłacać do końca życia.
Maszyny rolnicze to nie dobra luksusowe, to zwykłe narzędzia pracy. Klimatyzowane biura, samochody, autobusy jakoś nikomu nie przeszkadzają, nie kłują w oczy ?
Rzeczywiście jest to wielka niesprawiedliwość bo jedni już kupują kilkunasty ciągniki i narzędzia do niego a inni mniej majętni i muszący dopracować poza rolnictwem nie dostali żadnej pomocy. Czy nie można wprowadzić zachęt dla tych mniejszych rolników, którzy też pracują i to może nawet ciężej od wielkich obszarników. Czy nie może być zapis że oni również chociaż raz z czegoś skorzystają. Oni kiedyś nie dopuścili do głodu w naszym kraju, przeciwstawiali się kolektywizacji sowieckiej i na koniec zostali oszukani i zmarginalizowani.
Artykuł nieaktualny, spóźniony ze dwa lata. Rolnicy zatrudnieni mogą korzystać z dotacji np. RMG, ważne aby przychód z roli nie przekroczył dochodu z pracy. Artykuł celowo podany do wiadomości, aby wzbudzić fale komentarzy i poznać nastawienie społeczeństwa do takich osób. Eksperyment społeczny, dezinformacja, manipulacja.
Dokładnie to jawne skur…….. mam gospodarstwo , ale muszę pracować na etacie gdyż nie utrzymałbym rodziny
i mi się nie należy dotacja na maszyny , chociaż płacę podatki i to dużo wyższe niż rolnik SKANDAL
nie ściemniaj, a Restrukturyzacja albo Modernizacja to co?? taki z ciebie rolnik