Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Poznał w sieci Jennifer z US Army, ta obiecała do niego przyjechać. Wydał 100 tys. zł, a z miłości nic nie wyszło

Kolejna osoba straciła oszczędności licząc, że poznany w sieci amerykański żołnierz do niej przyjedzie. Do tej pory były to kobiety, tym razem ofiarą padł mężczyzna.

Ofiarami oszustów podających się za „amerykańskich żołnierzy” padają nie tylko kobiety. Wielokrotnie informowaliśmy o paniach, które skuszone obietnicą odwiedzin przez poznanego w sieci przystojnego mężczyzny w mundurze, wysyłały na wskazane konta spore sumy pieniędzy. Tym razem w podobną pułapkę wpadł 44-letni mieszkaniec powiatu radzyńskiego.

Na początku września do pochodzącego z gminy Wohyń mężczyzny napisała Jennifer. W kolejnych wiadomościach wyjaśniła, że jest amerykańskim żołnierzem, a obecnie przebywa w Syrii na misji. Z uwagi, że w armii tego kraju służy sporo kobiet, mężczyzna uwierzył w całą historię. Z dnia na dzień internetowa konwersacja przybierała też na sile,.

Najczęściej w takich przypadkach osoby, z którym „amerykański żołnierz” nawiązał znajomość, liczyły na jego przyjazd. Niektóre nawet na dalsze wspólne życie. Dlatego też, choć się ani razu nie spotkali, gotowe były dla niego zrobić wiele.

W tym przypadku Jennifer poprosiła 44-latka o, jak to określiła, drobną przysługę. Napisała, że jej oddział stacjonuje teraz w Damaszku a ona musi wysłać sporą sumę pieniędzy oraz ważne dokumenty. Zadaniem mężczyzny będzie tylko odebranie przesyłki i jej przechowanie do czasu, aż ona zakończy misję i do niego przyjedzie. Dodała też, że mu to wszystko wynagrodzi.

Słowa te sprawiły, że mężczyzna nie zastanawiał się ani chwili. Podał dane do przesyłki, czyli imię i nazwisko, adres zamieszkania, mail oraz numer telefonu, a niebawem otrzymał wiadomość z linkiem do śledzenia przesyłki. Jej nadawcą miała być firma kurierska.

Sprawdzając drogę jaką pokonuje paczka dowiedział się, że została ona zatrzymana na Ukrainie ze względu na brak certyfikatów. Ruszy w dalszą drogę jeżeli te zostaną opłacone. 44-latek przelał więc na wskazane konto równowartość 1800 dolarów. Niebawem pojawiły się kolejne podobne wiadomości, a certyfikaty były coraz droższe.

Ze względu, iż Jennifer za każdym razem przepraszała go za problemy oraz zapewniała, że kiedy tylko do niego przyjedzie od razu odda mu wszystko co do grosza, mężczyzna wpłacał kolejne żądane kwoty. Kiedy suma wpłat wyniosła już ponad 100 tysięcy złotych, a on otrzymał kolejną wiadomość o potrzebie uiszczenia opłaty, tym razem w wysokości 20 tysięcy dolarów, w końcu zrozumiał, że padł ofiarą oszustwa.

Mężczyzna udał się do Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim, gdzie opowiedział dyżurnemu swoją historię. Teraz sprawą zajmują się funkcjonariusze. Sama Jennifer przestała odpisywać na wiadomości.

(fot. pixabay/zdjęcie ilustracyjne )

20 komentarzy

  1. Ooo, amerykański żołnierz płeć zmienił 🙂 No i pewnie! Podwoi zyski, a głupich obydwu płci nie brakuje…

  2. Miała być Jenifer a to był renifer a gość wyszedł na jelenia

  3. Wstyd na całą wieś. Facet gdzie ty rozum miałeś? Przecież we wsi ludzie jak się dowiedzą, to ci żyć nie dadzą. Tyle kasy utopić w szambie. Panowie Policjanci, proszę nie szukać oszusta, poszkodowany dobrowolnie wpłacił pieniądze ukochanej.

    • To był zadatek, a usługa nie została wykonana, tylko dokonano oszustwa. Jaki wstyd ? Że chłopina miał nadzieję na konsumpcję, w domyśle wielokrotną? Przecież wiadomo, że aby coś wyjąć, trzeba najpierw włożyć, no to zainwestował, jak każdy.

  4. AnnaM ,co za durny komentarz ,właśnie przez takie podejście ludzie nie zgłaszają oszustw .Mężczyzni dają się naciągać tak samo jak kobiety ale wstydzą się zgłaszać

  5. A co ma policja do tego? Dał się wy……mać jego problem a nie uskarżać się Jak on mógł spojrzeć władzy w oczy ?
    Panowie z policji pewnie po przyjęciu zawiadomienia brecha była
    A mógł dać na dom dziecka

  6. Ale łeb z pod Radzynskiej wioski..
    No cóż..
    Powiem tak..
    Zakochaj się we mnie daj 5 tys i będziemy miło gadać

  7. Głupi że nie dał jeszcze tych 20 tyś dolarów jak by dał to jeszcze by z nim gadała. Nie rozumie ludzi co płacą za wirtualny sex policja nie powinna przyjmować takich zawiadomień

  8. Janusz M lubisz chłopczyków?

  9. Ja też się kiedyś zakochałem.
    Poklepałem Niemca po hełmie i mi przeszło ?

Z kraju