Pożar na skupie palet przy ul. Abramowickiej. Spłonął pojazd dostawczy (zdjęcia, wideo)
18:52 09-04-2020
Do pożaru doszło w czwartek około godziny 18 na jednej z posesji przy ul. Abramowickiej w Lublinie. Pomiędzy salonem samochodowym a sklepem Stokrotka ogień objął składowane palety oraz zaparkowany pojazd dostawczy.
Na miejscu interweniowało kilka zastępów straży pożarnej. Po kilkudziesięciu minutach udało się opanować ogień. W chwili obecnej strażacy dogaszają pożar.
Nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Trwa ustalanie okoliczności pojawienia się ognia oraz szacowanie strat.
Galeria zdjęć
(fot. nadesłane Ana, Patrycja, Daniel, Grzegorz, Tomasz – dziękujemy!)
Tarcza Matołuszka się powoli rozkręca.
Jerzy tam blisko jest szpital dla ciebie. Będziesz nie tylko mógł być premierem ale i prezydentem,Napoleonem i kim kogo sobie wymyślisz.
Ok, dzięki.
Którym autobusem tam dojadę?
Tym samym co pisowiec brybrabou hehe
ROMI to u Ciebie?
„Na skupie”? W skupie, droga redakcjo!
Nie uważamy, że ma tam być napisane „w”.
Moze dlugi mial byl komus cos winien
„O nadużywaniu przyimka na w powojennej polszczyźnie (na fabryce, na zakładzie itp.) wiele pisano, uznano, że zjawisko to jest wynikiem zmian społecznych, które dały dostęp do polszczyzny publicznej osobom o niedostatecznej kompetencji językowej.”
Michał Bańko, PWN
Zacznijmy od tego, że sklep jest budynkiem i jak najbardziej uzasadnione jest napisanie w sklepie, a nie na sklepie. Bo coś znajduje się w czymś. W środku. W przypadku skupów np. złomu, palet, czy nawet komisów, gdzie skupuje się auta – wyrażeniem stosowanym jest na skupie złomu, na skupie aut, na skupie palet, a nie w skupie. Opisujemy pożar „na terenie”, a nie „w środku”. Dlatego nie napiszemy „pożar w polu” tylko „pożar na polu”, podobnie „na lotnisku”, a nie „w lotnisku”, pożar „na budowie” a nie „w budowie”.
Przytoczony przykład nijak ma się do słowa skup, bo skup, to nie sklep. Zasada zacytowana odnosi się do sklepu. Choć może być i pożar na sklepie, czyli na jego dachu. Także prosimy szukać dalej :).
Nie muszę szukać. Zacytowany tekst dotyczy określeń „na fabryce, na zakładzie”. Zakład, lub fabryka jest zazwyczaj rozległym terenem składającym się z budynków, placu, parkingów. Pasuje jak ulał do terenu skupu palet o którym piszecie.
Skoro redakcja uważa, że jest inaczej to trudno.
I tak ogromnym sukcesem jest to, że jest możliwa polemika, bo to tej pory kasowaliście wpisy tego typu.
Serdecznie pozdrawiam.
Czekamy nadal, jednak na te zasady, który wskażą, że to co zostało napisane, jest napisane nieprawidłowo :).
Od 5 lat próbuje to sprzedać właściciel i lipa interes nie idzie to z ubezpieczenia dorobi parę złotych no i z ceny teraz zejdzie